Warszawskie tramwaje mają 150 lat. Wielka parada w stolicy

Parada zabytkowych tramwajów, przejażdżka nimi, pokaz remontowania jednego z wagonów i koncert pianistyczny – m.in. takie atrakcje przygotowano dla mieszkańców stolicy. Mija 150 lat od momentu, kiedy na warszawskie tory wyjechał jeden z pierwszych na świecie tramwajów konnych.

2016-12-11, 19:10

Warszawskie tramwaje mają 150 lat. Wielka parada w stolicy
Warszawskie tramwaje . Foto: infotram.pl

Posłuchaj

Relacja Natalii Żyto (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Tramwaje konne przewoziły pasażerów i ich bagaże między dworcami kolejowymi usytuowanymi po obu stronach Wisły. Długość trasy wynosiła ponad 7 kilometrów. Po 14 latach w Warszawie (1881) powstała sieć Kolei Konnej. Było to siedem linii podzielonych na 11 kursów. W 1899 roku w trzech zajezdniach pracowało 650 koni, było 284 wagonów, a łączna długość trasy liczyła ok. 30 km.

You Tube

W latach 1905-1909 przeprowadzano stopniową zmianę trakcji konnej na elektryczną. W 1908 r. na ulice Warszawy wyjechał pierwszy tramwaj elektryczny. Właśnie takim można się było dzisiaj przejechać. To najstarszy tramwaj w kolekcji stołecznego przewoźnika. Jeździł on podczas II wojny światowej w getcie warszawskim, po wojnie został odrestaurowany i przewoził ludzi do lat 50`.

Elektryczne tramwaje

Marcin Kozoń z biura nadzoru Tramwajów Warszawskich mówi, że pierwsze elektryczne tramwaje osiągały prędkość 25 km/h, a można w nich było zajmować tylko miejsca siedzące, bo zarządca bał się, że przy "tak zawrotnej prędkości" ktoś może się przewrócić. Były one podzielone na pierwszą i drugą klasę.

REKLAMA

W tej lepszej i droższej były kryształowe żyrandole i siedzenia z miękkim obiciem. Motorniczy musiał kierować pojazdem na zewnątrz.Robił to korbą, która działała w prosty sposób: kiedy kręciło w jedną stronę tramwaj rozpędzał się, a kiedy w drugą hamował. Pojazd nie miał kierunkowskazów, dlatego kiedy wjeżdżał na skrzyżowania ruch zamierał, bo nikt nie wiedział, w którą stronę ruszy.

Parada

Uroczysta parada tramwajów przewiozła warszawiaków z Placu Narutowicza, przez Aleje Jerozolimskie, Mostem Poniatowskiego na Pragę i wróciła na Wolę. Podczas jazdy można było posłuchać Warszawskiej Kapeli z Targówka. Od jutra z okazji rocznicy można oglądać w Muzeum Jeździectwa i Łowiectwa w Warszawie wystawę ""Początki komunikacji miejskiej w Warszawie, tramwaje konne 1866- 1908." Będzie można tam zobaczyć m.in. archiwalne fotografie, ilustracje, oryginalne mapy z zaznaczonymi liniami Kolei Konnej, bilety na Kolej Konną i modele pojazdów.

ksem/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej