Jarosław Kaczyński: chciałbym, aby najbliższe wybory samorządowe odbyły się wg nowej ordynacji
Według prezesa Prawa i Sprawiedliwości zmiana jest potrzebna ponieważ obecne zasady "nie sprzyjają demokracji ani dobrym, zdrowym stosunkom społecznym w danej gminie, w danym mieście".
2017-01-16, 06:51
Posłuchaj
Jarosław Kaczyński o planie wprowadzenia kadencyjności w samorządach (IAR)
Dodaj do playlisty
W niedzielę wieczorem prezes Prawa i Sprawiedliwości spotkał się w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej z pomorskimi działaczami i samorządowcami PiS.
Udzielając wywiadu dla szczecińskiego oddziału Telewizji Polskiej Jarosław Kaczyński zapowiedział wprowadzenie "zasady dwóch kadencji dla tych, którzy pełnią funkcje jednoosobowe, czyli dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast".
Zaproponował także umieszczenie w każdym lokalu obwodowej komisji wyborczej przezroczystych urn oraz kamery, która transmitowałaby na żywo obraz przez internet.
- Na pewno będziemy chcieli wprowadzić tę kadencyjność. Natomiast decyzja co do tego, od kiedy będzie to funkcjonowało, czy będą się liczyły te kadencje, które są za nami, to zależy od Trybunału Konstytucyjnego - wytłumaczył prezes PiS.
- Sądzę, chociaż nie mogę w tej chwili powiedzieć, że tak będzie na pewno, że większość sejmowa uchwali, że to wchodzi w życie od razu, ale na pewno to będzie zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego i jest pytanie, jaka będzie odpowiedź TK - dodał.
"To nie sprzyja demokracji"
Prezes Prawa i Sprawiedliwości oznajmił, że "bardzo by chciał, aby najbliższe wybory samorządowe w 2018 roku odbyły się według nowych zasad".
Jak wyjaśnił, zmiana jest potrzebna, "bo w wielu miejscach są takie bardzo długie kadencje - ponad 20 lat na poziomie większych miast, a na poziomie gmin to bywa nawet, że to jest około 40 lat, bo zdarza się, że dawni naczelnicy gmin są dziś ciągle wójtami".
Jarosław Kaczyński To nie sprzyja, łagodnie mówiąc, ani demokracji ani dobrym, zdrowym stosunkom społecznym w danej gminie, w danym mieście, czyli krótko mówiąc zmiana jest potrzebna
- To nie sprzyja, łagodnie mówiąc, ani demokracji ani dobrym, zdrowym stosunkom społecznym w danej gminie, w danym mieście, czyli krótko mówiąc zmiana jest potrzebna - ocenił.
REKLAMA
Poinformował, że podczas spotkania w Gdańsku nie padały nazwiska kandydatów na prezydenta Gdańska.
- Ja tylko mówiłem o tym, że musimy w 2018 roku mieć zarówno kandydata na marszałka województwa, chociaż on nie jest wybierany w wyborach bezpośrednich, no i oczywiście muszą być kandydaci na prezydentów wszystkich miast, a w szczególności tych najważniejszych, a wiadomo, że najważniejszy jest Gdańsk. Bardzo ważna jest także Gdynia i inne miasta - podkreślił.
"To czas na budowanie drużyny"
Uczestnicząca w spotkaniu szefowa okręgu słupskiego partii, posłanka Jolanta Szczypińska oświadczyła, że spotkanie dotyczyło najbliższych celów partii, które powinny być zrealizowane.
Jolanta Szczypińska Jednym z najważniejszych celów są najbliższe wybory samorządowe, które mamy nadzieję wygrać lub osiągnąć jak najlepsze wyniki
- Jednym z najważniejszych celów są najbliższe wybory samorządowe, które mamy nadzieję wygrać lub osiągnąć jak najlepsze wyniki - wskazała. - Prezes mówił, w jaki sposób można to zrobić, żeby one się powiodły - dodała.
Szczypińska przekazała też, że partia przygotowuje się już do wyborów samorządowych. - Trochę czasu zostało, ale ten czas będziemy wykorzystywać na budowanie drużyny do wyborów samorządowych - zaznaczyła.
***
Spotkanie prezesa Prawa i Sprawiedliwości w niedzielę wieczorem w Gdańsku z działaczami partii było drugim w tym dniu. Wcześniej spotkał się w Szczecinie z działaczami z województwa zachodniopomorskiego, a w sobotę - z działaczami w Poznaniu i w Gorzowie Wielkopolskim.
W niedzielnym telewizyjnym wywiadzie Jarosław Kaczyński powiedział, że "taki sposób działania, znaczy objeżdżanie kraju", stosuje od ponad 20 lat i to jest sposób, który się sprawdzał. Zapowiedział, że w sumie odwiedzi ponad 50 miejsc.
kk
REKLAMA
REKLAMA