W 6. rocznicę śmierci Jolanty Brzeskiej w Warszawie otwarto skwer jej imienia

Skwer im. Jolanty Brzeskiej znajduje się u zbiegu ulic Zakrzewskiej i Iwickiej, na tyłach Liceum im. Miguela de Cervantesa na Mokotowie. W pobliżu tego miejsca, przy ulicy Nabielaka, mieszkała liderka Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów.

2017-03-01, 20:38

W 6. rocznicę śmierci Jolanty Brzeskiej w Warszawie otwarto skwer jej imienia

Córka Jolanty Brzeskiej Magda Brzeska podkreśliła podczas uroczystości, że wolałaby, żeby protesty, które organizują ruchy lokatorskie doprowadziły do rozwiązania problemu reprywatyzacji, "aby ten skwer nie był potrzebny".

- Skwer jest bardzo fajnym miejscem, ale bezpieczniejszym miejscem są własne cztery ściany - zaznaczyła. - Mam nadzieję, że gdzieś tu duch mojej mamy jest - dodała.

Inicjator otwarcia skweru, przedstawiciel Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów im. Jolanty Brzeskiej Piotr Ciszewski przyznał, że stowarzyszenie "nie do końca" cieszy się z otwarcia skweru. - Wolelibyśmy, żeby Jolanta Brzeska była tu z nami - wskazał.

- Niestety w Warszawie przez lata panowała patologia, której na imię reprywatyzacja, panował system, w którym człowieka można przekazać jako wkładkę mięsną razem z kamienicą, gdzie zwykli mieszkańcy miasta się nie liczą - zaznaczył Ciszewski.

REKLAMA

Powiedział, że chciałby, żeby skwer im. Jolanty Brzeskiej był miejscem spotkań lokalnej społeczności i zapewnił mieszkańców, że stowarzyszenie będzie dbać o to, żeby skwer służył lokatorom.

"Reprywatyzacja jest grabieżą"

W trakcie otwarcia skweru skandowano hasła: "Solidarność naszą bronią" oraz "To nie towar - lokatorzy". Śpiewano piosenki upamiętniające Jolantę Brzeską. Na skwerze stanął głaz, na którym spisano postulaty Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów.

Domaga się ono m.in. przywrócenia regulacji czynszów w prywatnych mieszkaniach, zatrzymania reprywatyzacji i wywłaszczenia "czyścicieli kamienic", poszerzenia zasobów mieszkań komunalnych, anulowania "sztucznych długów lokatorów" oraz likwidacji "eksmisji na bruk".

"

Antoni Wiesztort Jolanta Brzeska jest symbolem tego, że reprywatyzacja jest grabieżą

Antoni Wiesztort z Kolektywu Syrena wyjaśnił, że autorką wielu z tych postulatów jest Jolanta Brzeska. Ocenił, że gdyby wprowadzono je w życie, wówczas być może uniknęłaby ona śmierci.

REKLAMA

Jak wytłumaczył, formalnie gospodarzem terenu, na którym znajduje się skwer jest Zakład Gospodarowania Nieruchomościami. - ZGN symbolicznie udostępnił skwer, ale dużo ważniejsze jest, żeby udostępniał mieszkania dla żywych, a nie skwery dla zmarłych - podkreślił.

- Jolanta Brzeska jest symbolem tego, że reprywatyzacja jest grabieżą - oznajmił.

Śmierć Jolanty Brzeskiej

Spalone ciało działaczki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów Jolanty Brzeskiej znaleziono w marcu 2011 roku na terenie Parku Kultury w Powsinie na południowych obrzeżach stolicy.

Śledztwo formalnie dotyczyło nieumyślnego spowodowania śmierci, ale prokuratura badała kilka możliwych wersji, w tym samobójstwa i zabójstwa. W 2013 roku z powodu niewykrycia sprawców śledztwo zostało umorzone.

REKLAMA

- Wiele poszlak wskazuje, że do śmierci przyczyniły się osoby trzecie, lecz mimo istniejących wątpliwości, część ujawnionych okoliczności nie pozwala także kategorycznie odrzucić wersji z zamachem samobójczym, aczkolwiek wydaje się to mało prawdopodobne - wskazał wówczas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Po śmierci kobiety odbywały się, organizowane m.in. przez Komitet Obrony Lokatorów, demonstracje przypominające o niewyjaśnionej sprawie. Jak podawały media, kobiecie groziła eksmisja, ponieważ była winna kilkadziesiąt tysięcy złotych nowemu, prywatnemu właścicielowi kamienicy, który przejął dawniej komunalny budynek.

W sierpniu 2016 roku minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział, że śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej zostanie podjęte na nowo.

Wyjaśnił, że chodzi o ustalenie odpowiedzialności karnej lub ewentualnie dyscyplinarnej za zaniechania, do których - jego zdaniem - doszło w prokuratorskim postępowaniu prowadzonym w sprawie śmierci kobiety.

REKLAMA

Na początku października Ziobro poinformował, że śledczy pozyskali nowe dowody w tej sprawie, co "utwierdza w przekonaniu, że było to zabójstwo".

x-news.pl, TVN24

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej