Ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej nie zakończą się w 2017 roku
- Zespół prokuratorów nadal czeka na opinie biegłych dotyczące wyników ekshumacji, które dotąd przeprowadzono - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik.
2017-03-02, 15:56
Prokuratura nie chce ujawniać żadnych informacji dotyczących terminów kolejnych ekshumacji. Z nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że w styczniu i lutym kolejne ekshumacje nie były przeprowadzane. W sumie od połowy listopada 2016 roku do końca grudnia - co potwierdzała prokuratura - ekshumowano 11 ofiar katastrofy smoleńskiej.
- Zgodnie z przyjętymi przez prokuraturę zasadami o zaplanowanych kolejnych ekshumacjach powiadamiane są sukcesywnie rodziny ofiar. Z uwagi na charakter czynności i szacunek do uczuć rodzin ofiar, prokuratura nie będzie informowała o planowanych terminach ekshumacji - powiedziała Ewa Bialik. Zaznaczyła jednak, że "czynności ekshumacyjne nie zostaną zakończone w 2017 roku".
Prokurator dodała, że Prokuratora Krajowa czeka na opinie zespołu biegłych z zakresu medycyny sądowej, dotyczące wyników przeprowadzonych ekshumacji. - Po ich otrzymaniu będą one przedmiotem analizy przez prokuratorów z zespołu śledczego - wskazała rzeczniczka.
Ekshumacje ofiar katastrofy
O planach ekshumowania ofiar katastrofy smoleńskiej Prokuratura Krajowa poinformowała w czerwcu ubiegłego roku.
Ekshumacje rozpoczęto w połowie listopada - ekshumowano wówczas Lecha i Marię Kaczyńskich. Następnie - Stefana Melaka, Tomasza Mertę, Aleksandra Szczygłę, Edwarda Duchnowskiego, Janinę Natusiewicz-Mirer, Ewę Bąkowską, Dariusza Michałowskiego, Mariusza Handzlika i Piotra Nurowskiego - w sumie 11 osób.
W trakcie ekshumacji, które zostały wykonane w 2016 roku potwierdzono jedną zamianę ciał - podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Mariusza Handzlika i byłego prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOI) Piotra Nurowskiego.
Oznacza to, że poza ciałami osób już wcześniej ekshumowanych (w latach 2011-2012) i tymi, które zostały skremowane, ekshumowane mają zostać jeszcze 72 ofiary katastrofy.
Ekshumacja ciała Tomasza Merty, wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego:
REKLAMA
x-news.pl, TVN24
Katastrofa smoleńska
Powiązany Artykuł

Katastrofa smoleńska
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie Tu-154M w Smoleńsku zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu - w sumie 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.
Polska delegacja, w tym wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych oraz środowisk pielęgnujących pamięć o zbrodni katyńskiej, zmierzali na uroczystości w Lesie Katyńskim.
Okoliczności katastrofy smoleńskiej bada specjalny zespół prokuratorów Prokuratury Krajowej. W początkach kwietnia ubiegłego roku PK, po sześciu latach, przejęła śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej od zlikwidowanej prokuratury wojskowej.
REKLAMA
Wcześniej Wojskowa Prokuratura Okręgowa postawiła zarzuty dwóm kontrolerom lotów ze Smoleńska (dotychczas nie zdołano im ich przedstawić) oraz dwóm oficerom rozwiązanego po katastrofie 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, który zajmował się transportem najważniejszych osób w państwie.
W ramach śledztwa prowadzonego przez zespół prokuratorów PK przeprowadzane są od listopada 2016 roku ekshumacje ofiar katastrofy. Pod koniec lutego PK poinformowała, że zawarła umowę z brytyjskim Forensic Explosives Laboratory (FEL) na wykonanie analizy śladów materiałów wybuchowych w próbkach pobranych w ramach śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Jednym z wątków badanych przez PK są też ewentualne zaniedbania, do których mogło dojść w trakcie organizacji i przygotowania wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu.
kk
REKLAMA