Jarosław Gowin: jest za późno na referendum ws. reformy edukacyjnej. Pogłębiłoby tylko chaos
Przez cały weekend w całym kraju, posłowie i sympatycy Platformy Obywatelskiej zbierają podpisy pod wnioskiem o ogłoszenie referendum w sprawie reformy edukacyjnej. Według Związku Nauczycielstwa Polskiego, do tej pory zebrano około 350 tysięcy podpisów.
2017-03-12, 09:53
Posłuchaj
- Na takie referendum był czas wcześniej, zanim zostały przyjęte odpowiednie ustawy - komentuje tymczasem Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosław Gowin.
- Wszystko już jest rozstrzygnięte parlamentarnie. Proces wygaszania gimnazjów jest już bardzo zaawansowany. To referendum tylko pogłębiłoby chaos - dodaje.
Aby wniosek o referendum trafił do Sejmu, musi go poprzeć pół miliona obywateli.
Reforma edukacji, w ramach której zmieniona zostanie m.in. struktura szkół, rozpocznie się od roku szkolnego 2017/2018. W miejsce obecnie istniejących typów szkół zostaną wprowadzone stopniowo: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe. Gimnazja mają zostać zlikwidowane.
REKLAMA
O tym, czy referendum edukacyjne się odbędzie, zdecyduje Sejm. Pytanie, jakie komitet referendalny chce zadać Polakom brzmi: "Czy jest pan/pani przeciwko reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku".
kh
REKLAMA