Brak porozumienia grupy G20 w sprawie wolnego handlu i zmian w klimacie
Ministrowie finansów i szefowie banków centralnych grupy G20, którzy spotkali się w niemieckim Baden Baden, nie osiągnęli porozumienia w sprawie umieszczenia w komunikacie końcowym poparcia dla rozwoju wolnego handlu.
2017-03-18, 17:02
Posłuchaj
Deklaracje o odrzuceniu protekcjonizmu i wsparciu wolnego handlu były tradycją szczytów G20 przez ostatnie 10 lat. Tym razem jednak ograniczono się jedynie do ogólnikowego sformułowania o konieczności zwiększeniu udziału handlu w światowej gospodarce. W komunikacie zabrakło także odniesienia do walki ze zmianami klimatu, którego nie chciały Stany Zjednoczone. Pojawiła się natomiast deklaracja o powstrzymaniu się od celowej dewaluacji walut. Wcześniej Stany Zjednoczone zwracały uwagę, że niektórzy z ich partnerów handlowych specjalnie obniżają wartość swoich walut, by w ten sposób uzyskać przewagę handlową.
Powiązany Artykuł
Morawiecki: na G20 m.in. o nierównowagach w handlu międzynarodowym
Wicepremier: decyzja o przyjeździe nas szczyt właściwa
Mateusz Morawiecki uważa, że jego udział w spotkaniu w Baden Baden pozwolił wyraźnie przedstawić polskie stanowisko w istotnych dla nas sprawach. Wicepremier reprezentował Polskę podczas kończącego się w Niemczech szczytu ministrów finansów i szefów banków centralnych grupy G20.
Polityk nie ma wątpliwości, że decyzja o przyjeździe do Baden Baden była właściwa. Podkreślił, że w prowadzonych rozmowach wskazywał na konieczność walki z rajami podatkowymi i uprzywilejowaniem korporacji wobec mniejszych firm na rynkach lokalnych.
REKLAMA
Polska za kompromisem ws. wolnego handlu
Podczas szczytu zarysowały się rozbieżności pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a częścią państw w podejściu do wolnego rynku i protekcjonizmu. Mateusz Morawiecki wskazał, że Polska nie opowiada się po żadnej stronie. Podkreślił, że staramy się znaleźć wspólny mianownik w globalnej rozgrywce w zakresie handlu.
Na razie nie wiadomo, czy Polska zostanie zaproszona na lipcowy szczyt przywódców państw G20 w Hamburgu.
dad
REKLAMA
REKLAMA