Jarosław Kaczyński o współpracy prezydenta i szefa MON: nie podoba mi się ta sytuacja

- W środę rozmawiałem o tym z Andrzejem Dudą. Będę o tym rozmawiał z Antonim Macierewiczem - powiedział lider Prawa i Sprawiedliwości.

2017-03-31, 16:50

Jarosław Kaczyński o współpracy prezydenta i szefa MON: nie podoba mi się ta sytuacja
Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Foto: Fotokon/shutterstock.com

W wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński został zapytany o zaplanowane na piątek spotkanie prezydenta i ministra obrony narodowej.

Wcześniej Andrzej Duda wystosował do Antoniego Macierewicza dwa listy, w których domagał się m.in. "stosownych działań" w sprawie obsady stanowisk attache obrony.

"Nie podoba mi się polityka epistolarna"

- Mnie się bardzo ta sytuacja nie podoba. Będę o tym rozmawiał z ministrem. W środę rozmawiałem o tym z prezydentem - powiedział Jarosław Kaczyński.

"

Jarosław Kaczyński Nie podoba mi się polityka epistolarna. Napięcia są nieuniknione ze względu na fatalny kształt polskiej konstytucji. Trzeba z tego wyjść, co wymaga politycznej dojrzałości ze wszystkich stron

- Konstytucyjna pozycja prezydenta wobec Sił Zbrojnych jest oczywista. Powinien on być informowany i konsultowany, gdy chodzi o ważne decyzje - wskazał prezes PiS.

Dopytany, czy nie podoba się mu bardziej działanie szefa MON, czy prezydenta w tej sprawie, odpowiedział: "Nie podoba mi się polityka epistolarna".

REKLAMA

- Napięcia są nieuniknione ze względu na fatalny kształt polskiej konstytucji. Trzeba z tego wyjść, co wymaga politycznej dojrzałości ze wszystkich stron - stwierdził.

W wywiadzie dla radia RMF FM Kaczyński, również zapytany o relacje pomiędzy prezydentem a szefem MON, oświadczył: "Macierewicz ma wiele takich cech, które mają ludzie bardzo silni, pewnej ekstrawagancji. I rzeczywiście będę oczekiwał, żeby ta ekstrawagancja została ograniczona".

"Miałem koncepcję, kompletnie nierealną"

PAP zapytała też Jarosława Kaczyńskiego, czy zapowiedziane przez Polskę ograniczenie obecności w Eurokorpusie, oznacza, że porzucamy pomysł, do którego przychylał się prezes PiS, budowy silnej europejskiej armii ściśle współpracującej z NATO.

- Miałem koncepcję, którą do dziś uważam za dobrą, ale, niestety, kompletnie nierealną przy obecnym nastawieniu elit europejskich - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

- Chodzi o stworzenie takiej Unii Europejskiej, która radykalnie zmniejszyłaby interwencje w sprawy poszczególnych państw, ale stałaby się za to prawdziwym supermocarstwem z prawdziwą armią dużo silniejszą od rosyjskiej - wyjaśnił.

- To wymagałoby wydawania na ten cel 2 proc. PKB UE. Dziś to jednak projekt zupełnie nierealny - oznajmił.

- Jeśli chodzi o korpus, to jest to jeden z dziewięciu korpusów z siedzibą w Strasburgu, stąd nazwa. Nie wycofaliśmy się z niego, tylko ograniczyliśmy udział - podkreślił.

REKLAMA

- Decyzja zapadła kilka miesięcy temu i była racjonalna wziąwszy pod uwagę, że określone w zeszłym roku zadania Eurokorpusu sytuują jego ewentualną aktywność w Afryce. Dla nas najważniejszy jest korpus północno-wschodni z siedzibą dowództwa w Szczecinie - zaznaczył.

- Do końca czerwca ma też powstać dowództwo batalionów NATO w Elblągu. Mamy ograniczone siły i musimy nimi dysponować w możliwie najbardziej efektywny sposób - wytłumaczył Kaczyński.

Spięcie na linii prezydent-szef MON?

W połowie marca prezydent Andrzej Duda wystosował do szefa Ministerstwa Obrony Narodowej dwa listy.

Domagał się w nich "stosownych działań" w sprawie obsady stanowisk attache obrony m.in. USA, Wielkiej Brytanii i na Ukrainie oraz informacji o tworzeniu wielonarodowego dowództwa dywizji w Elblągu, które ma koordynować działania wielonarodowych batalionów NATO na wschodniej flance.

W ubiegłym tygodniu szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski powiedział, że prezydent nie jest usatysfakcjonowany odpowiedziami ministra obrony narodowej.

Zapowiedział, że Biuro Bezpieczeństwa Narodowego skieruje w imieniu Andrzeja Dudy zaproszenie do Antoniego Macierewicza, by prezydent mógł z nim "porozmawiać osobiście".

Spotkanie zostało zaplanowane na piątek.

REKLAMA

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej