Napięcie na linii Pekin-Manila. Prezydent Filipin mówi o zajmowaniu spornych wysp

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte zapowiedział zajmowanie niezamieszkanych wysp na Morzu Południowochińskim; słowa prezydenta sprostowało w piątek ministerstwo obrony. Plan Duterte spotkał się z krytyką władz chińskich.

2017-04-07, 13:05

Napięcie na linii Pekin-Manila. Prezydent Filipin mówi o zajmowaniu spornych wysp
Prezydent Filipin Rodrigo Duterte. Foto: Presidential Communications Operations Office/Public domain/Wikimedia Commons

Filipiński resort obrony oświadczył, iż nie ma planów zajmowania nowych terytoriów na Morzu Południowochińskim. Poinformowano o respektowaniu postanowień z 2002 roku regulujących postępowanie na spornych terenach na danym obszarze.

Zapowiedziane przez prezydenta Duterte w czwartek działania filipińskiej armii na niezamieszkanych wyspach na Morzu Południowochińskim będą dotyczyć jedynie naprawy istniejącej infrastruktury - wyjaśnił minister obrony Delfin Lorenzana. Według niego Duterte chciałby unowocześnienia takich elementów wyposażenia jak koszary dla żołnierzy, systemy odprowadzania ścieków, generatory energii elektrycznej, latarnie morskie czy przystanie dla rybaków.

"

Restituto Padilla Prezydent miał na myśli jedynie zajęte już terytorium

- Prezydent miał na myśli jedynie zajęte już terytorium - doprecyzował na spotkaniu z mediami rzecznik armii Restituto Padilla.

Chińskie MSZ wyraziło w piątek zaniepokojenie oświadczeniem prezydenta Filipin. Pekin ma nadzieję, że Manila będzie trzymać się dotychczasowych ustaleń w kwestiach przynależności terytorialnej morskich obszarów w regionie.

Morze Południowochińskie - infografika 

Adam Ziemienowicz/PAP/DPA

REKLAMA

Spór na Morzu Południowochińskim

W ramach rozpatrywania pozwu złożonego przez Filipiny Trybunał Arbitrażowy w Hadze uznał 12 lipca 2016 roku za bezzasadne roszczenia Chin do traktowania znacznej części Morza Południowochińskiego jako ich własnej strefy ekonomicznej.

W orzeczeniu Trybunału wskazano, że Chiny naruszyły tradycyjne filipińskie prawa połowowe w rejonie mielizny Scarborough Shoal oraz pogwałciły suwerenne prawa Filipin poprzez eksplorację złóż ropy i gazu na ławicy Reed Bank. Obie wspomniane formacje fizjograficzne wchodzą w skład archipelagu Spratly, do którego różnych części zgłaszają także roszczenia Wietnam, Malezja i Brunei.

Chiński rząd, który rości sobie prawa do około 85 proc. obszaru Morza Południowochińskiego, odrzucił orzeczenie trybunału.

Chińskie roszczenia doprowadziły też do sporu terytorialnego z Wietnamem, Malezją, Tajwanem i Brunei. Przez Morze Południowochińskie prowadzą ważne szlaki żeglugowe; ocenia się, że wartość transportowanych nimi towarów sięga 5 bln dolarów rocznie. W ostatnich latach Chiny rozpoczęły intensywne prace przy sztucznym powiększaniu powierzchni wysp wchodzących w skład archipelagu Spratly. USA kwestionuje roszczenia Chin do tego akwenu. 

koz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej