Ma pokazać "niewątpliwe sukcesy" . W Sejmie wystawa o dokonaniach obecnego rządu

Posłuchaj

Relacja Sylwi Białek (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Na tablicach pojawiają się między innymi informacje, że 21 miliardów złotych trafiło do rodzin w ramach programu "Rodzina 500 plus". 11,5 procent - o tyle w lutym wzrosła sprzedaż hurtowa w przedsiębiorstwach handlowych w ujęciu rok do roku. Rząd przypomina o wprowadzeniu 15-procentowej stawki podatku CIT dla przedsiębiorców z przychodem do 1,2 miliona euro rocznie. Na jednej z tablic umieszczona jest informacja, że o 4 procent wzrosło przeciętne wynagrodzenie brutto w lutym tego roku w ujęciu rok do roku i wyniosło 4 304,95 złotych.

Wystawę prezentował rzecznik rządu Rafał Bochenek. Odniósł się przy okazji do debaty nad wnioskiem o wotum nieufności dla rządu. Podkreślał, że opozycja była do niej nieprzygotowana. "Dzisiaj nastawiliśmy się na merytoryczną dyskusję, niestety z zażenowaniem obserwowaliśmy wystąpienia liderów opozycji, którzy byli wręcz nieprzygotowani", mówił. Jego zdaniem lider Platformy Obywatelskiej wyszedł na mównicę niepewnym krokiem i chyba sam nie wierzył w to, co mówił. "I wychodząc na ring z kobietą okazało się, że został znokautowany", dodał Bochenek.

Do wystawy przygotowanej przez rząd odniósł się z mównicy sejmowej Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej, który złożył wniosek o odroczenie posiedzenia do czasu wyjaśnienia, jak mówił, "łamania regulaminu i zarządzeń Sejmu przez marszałka Marka Kuchcińskiego". Powiedział, że po raz pierwszy zdarzyło się, by ktokolwiek wykorzystał Sejm jako słup ogłoszeniowy, tubę propagandową i plakat wyborczy. Dodał, że zgodnie z jednym z zarządzeń szefa Kancelarii Sejmu, w holu Sejmu mogą być prezentowane wystawy związane wyłącznie z tematyką historyczną oraz upamiętniające wybitne postaci.

W Sejmie odbyła się debata i głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności dla rządu. Wniosek poparło 174 posłów, przeciw opowiedziało się 238, 4 wstrzymało się od głosu.

ksem/