"Wszyscy są przestraszeni". Na Krymie trwają prześladowania Tatarów
Na anektowanym przez Rosję Krymie Federalna Służba Bezpieczeństwa aresztowała kolejnego działacza tatarskiego. Jak poinformował wiceprzewodniczący Medżlisu Tatarów Krymskich Nariman Dżelal - w domu Rizy Izjetowa przeprowadzono rewizję, a jego przewieziono do Centrum Wali z Ekstremizmem.
2017-05-11, 11:43
Posłuchaj
W ciągu trzech lat od aneksji Krymu, na półwyspie zatrzymano kilkunastu działaczy tatarskich. Kilkudziesięciu Tatarów dostało ostrzeżenia, a samorząd tatarski - Medżlis został uznany za organizację ekstremistyczną i zdelegalizowany.
Wiceprzewodniczący tej organizacji Nariman Dżelal w rozmowie z Polskim Radiem podkreślił, że na anektowanym półwyspie łamane są prawa człowieka i wolności obywatelskie, a Tatarzy Krymscy najdotkliwiej odczuwają represje.
- Wielu naszych rodaków jest tak wystraszonych, że boi się z nami rozmawiać, na przykład ze mną, a nawet boją się uczestniczyć w jakichkolwiek przedsięwzięciach - dodaje Nariman Dżelal.
Podobne informacje przekazują rosyjscy adwokaci reprezentujący Tatarów, a o represjach wobec mieszkańców Krymu informują również w swoich raportach międzynarodowe organizacje, monitorujące przestrzeganie praw człowieka.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA