Afganistan: atak na budynek telewizji i radia. Strzały i eksplozje
Państwo Islamskie wzięło odpowiedzialność za atak na budynek telewizji i radiaw miejscowości Dżalalabad położonej przy wschodniej granicy Afganistanu. Informację o tym podała powiązana z dżihadystami agencja prasowa Amaq. Budynek został zaatakowany rano czasu lokalnego przez czterech uzbrojonych mężczyzn.
2017-05-17, 13:09
Zginęło co najmniej dwóch cywilów, w tym jeden ochroniarz, a szesnaście osób zostało rannych. Poszkodowani, między innymi w wyniku ran postrzałowych, zostali przewiezieni do miejscowego szpitala. Jak poinformował rzecznik gubernatora prowincji Nangarhar, w akcję zostały zaangażowane afgańskie siły bezpieczeństwa.
Dziennikarze znajdowali się w budynku gdy doszło do strzelaniny. Według agencji afp, czterech napastników, którzy wszczęli atak, zostało zabitych. Świadkowie wydarzenia mówią, że w okolicy słychać było również dwie eksplozje.
REKLAMA
2016 rok był w Afganistanie najbardziej tragicznym, pod względem zabitych dziennikarzy. Zdaniem Komitetu Bezpieczeństwa Dziennikarzy Afgańskich, Afganistan jest drugim najbardziej niebezpiecznym dla reporterów krajem, tuż po Syrii. Organizacja informuje również, że w zeszłym roku w Afganistanie zginęło co najmniej 13 dziennikarzy, a za śmierć 9 z nich odpowiedzialni są talibowie.
W styczniu ubiegłego roku siedmiu pracowników popularnego kanału telewizyjnego Tolo, często krytycznego wobec talibów, zostało zabitych w Kabulu. Talibowie przyznając się do zamachu mówi potem, że była to zemsta za "rozpowszechnianie propagandy" przeciwko nim.
kh
REKLAMA