Zamieszki przed szczytem G20 w Hamburgu. Kilkudziesięciu policjantów rannych
Co najmniej 76 policjantów i nieustalona jeszcze liczba demonstrujących zostało rannych w czwartek w starciach z antyglobalistami w Hamburgu, gdzie w piątek rozpoczął się szczyt G20. Policja zatrzymała 5 osób. Do pojedynczych incydentów dochodziło w nocy z czwartku na piątek.
2017-07-07, 10:10
Posłuchaj
Jeden z demonstrantów: "Nic groźnego się nie działo. Wszystko odbywało się w duchu pokojowym, całkiem spokojnie. Wyglądało jak na koncercie. Potem nagle eksplodowało. Nie rozumiem tego. Szczerze mówiąc, jestem w szoku" (IAR)
Dodaj do playlisty
Jak poinformowały władze, większość funkcjonariuszy odniosła tylko lekkie obrażenia; do szpitala odwieziono trzech z nich.
Do starć doszło kiedy policja przypuściła atak i zatrzymała liczący 12 tys. osób pochód przeciwników szczytu, zorganizowany pod hasłem "Welcome to Hell" (Witamy w piekle). Część demonstrantów - skrajnie lewicowy tzw. czarny blok - miała zasłonięte twarze, co było niezgodne z przepisami. Policjantów obrzucano kamieniami, butelkami i petardami.
Policjanci użyli armatki wodnej i gazu pieprzowego.
Źr. youtube
REKLAMA
Demonstranci zapewniają, ze policja nie miała powodów do tak brutalnych działań. - Nic groźnego się nie działo. Wszystko odbywało się w duchu pokojowym, całkiem spokojnie. Wyglądało jak na koncercie. Potem nagle eksplodowało. Nie rozumiem tego. Szczerze mówiąc, jestem w szoku - mówi jeden z nich.
Pilot oślepiony laserem?
Protestujący wznosili barykady, podpalili kilka samochodów oraz niszczyli wystawy sklepowe i siedziby firm. Według policji kilkakrotnie użyto lasera kierując go na policyjny helikopter aby oślepić jego pilota.
Antyglobaliści rozproszyli się, ale starcia i akty przemocy rozszerzyły się w ten sposób na inne dzielnice miasta.
Demonstracja rozpoczęła się o godz. 16 od wiecu na placu Fischmarkt. Uczestnicy pochodu starali się następnie przejść w pobliże Centrum Targów, gdzie rozpocznie się szczyt G20.
Przed marszem policja ostrzegła jego uczestników, że narażają się na akty przemocy i poinformowała o skonfiskowaniu dużej ilości broni domowej roboty.
RUPTLY/x-news
***
Szczyt G20 ochrania w Hamburgu ok. 20 tys. policjantów. Miejsce obrad otoczono barierkami. Władze spodziewają się, że w piątek i sobotę przybędzie do miasta ok. 100 tys. antyglobalistów.
Na najbliższe dni w Hamburgu zostało zarejestrowanych 30 manifestacji. Uczestnicy szczytu G20 nie zetkną się z demonstrantami bezpośrednio, bowiem w miejscu obrad oraz okolicach ich zakwaterowania utworzono strefy bezpieczeństwa z zakazem przebywania w nich osób postronnych.
Donald Trump, który po południu przyleciał do Hamburga, spotkał się z kanclerz Angelą Merkel. Jak poinformował rzecznik niemieckiego rządu, godzinna rozmowa w hotelu Atlantic dotyczyła zagrożenia ze strony Korei Północnej, sytuacji na Bliskim Wschodzie, konfliktu na wschodzie Ukrainy, a także tematów, które będą poruszane podczas rozpoczynającego się dwudniowego szczytu G20.
REKLAMA
Przy okazji szczytu, Donald Trump ma po raz pierwszy rozmawiać z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Amerykański przywódca przyleciał do Hamburga z Warszawy, gdzie spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą, uczestniczył - jako gość honorowy - w spotkaniu państw Trójmorza oraz wygłosił przemówienie do Polaków przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego na placu Krasińskich.
kh
REKLAMA