Szczyt UE-Rosja
UE chce żeby Rosja wycofała się z podwyżki ceł na towary sprowadzane ze Wspólnoty.
2009-05-21, 10:25
W Chabarowsku rozpoczyna się dziś dwudniowy szczyt Unia Europejska - Rosja. Sprawy gospodarcze i energetyczne to główne tematy spotkania.
Unijni liderzy mają wezwać Moskwę, by ograniczyła protekcjonizm gospodarczy, który w czasach kryzysu coraz częściej stosuje. Podwyżki ceł na towary sprowadzane ze Wspólnoty odbijają się negatywnie na wymianie handlowej. - Mało kto jednak spodziewa się zmiany stanowiska Rosji i konkretnych rezultatów po spotkaniu - mówi Piotr Kaczyński ekspert brukselskiego Centrum Studiów nad Polityką Europejską. - Wszyscy trwają na swoich pozycjach, więc trudno spodziewać się jakichkolwiek przełomów - dodaje ekspert. W sprawach energetycznych też nie należy oczekiwać postępów. Apele większości państw, by Rosja zagwarantowała unijnym firmom swobodny dostęp do swego rynku energetycznego pozostają bez odzewu.
Moskwa z kolei broni interesów Gazpromu w Unii Europejskiej i próbuje przejąć kontrolę nad rynkami gazowymi w kolejnych krajach.
W szczycie wezmą udział prezydent Czech Vaclav Klaus, kraju sprawującego obecnie przewodnictwo w Unii Europejskiej oraz Jose Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej i Javier Solana, szef unijnej dyplomacji . Oficjalne rozmowy zaplanowane zostały na piątek.
REKLAMA
W związku z przyjazdem ważnych gości w Chabarowsku wzmocnione zostały środki bezpieczeństwa. Miasto jest też udekorowane dużymi plakatami z hasłem szczytu: "Rosja-Unia Europejska, dialog interesów".
Chabarowsk liczy około 600 tysięcy mieszkańców. Jest ośrodkiem przemysłu maszynowego, petrochemicznego, drzewnego i spożywczego. Z Chabarowska do granicy z Chinami jest 20 kilometrów, a do Moskwy aż 6100 kilometrów.
(iar, rk)
REKLAMA