Matura poprawkowa 2017: część pisemna zakończona. Jest komunikat CKE
We wtorek zakończyła się pisemna część poprawkowej sesji maturalnej. Ponad 58,5 tys. abiturientów przystąpiło do egzaminów z polskiego, matematyki i języka obcego na poziomie podstawowym - poinformował Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
2017-08-22, 17:57
Posłuchaj
We wtorek absolwenci liceów ogólnokształcących i techników - blisko 58,5 tys. osób - przystąpili do części pisemnej egzaminów z języka polskiego, matematyki i języka obcego na poziomie podstawowym. Część ustna, do której podejdzie 2,8 tys. osób, potrwa od środy do piątku.
Wśród zdających są absolwenci szkół ponadgimnazjalnych, którzy w maju lub czerwcu przystąpili do egzaminu maturalnego ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych w części ustnej i pisemnej i nie zaliczyli tylko jednego z nich.
Jak powiedział Smolik, do CKE nie dotarły sygnały o jakichkolwiek nieprawidłowościach, które mogłyby wpłynąć na przeprowadzenie egzaminu. - Wszystko przebiegło zgodnie z procedurami - zaznaczył dyrektor CKE.
Poinformował, że pisemne egzaminy poprawkowe z języka polskiego, matematyki i języka obcego rozpoczęły się zgodnie z planem - o godz. 9.00. - Egzaminy ze wszystkich przedmiotów rozpoczęły się równocześnie, ponieważ zdający mogli przystąpić do egzaminu tylko z jednego przedmiotu - wyjaśnił Smolik. Dodał, że egzamin z języka polskiego trwał 170 minut, z języka obcego 120 minut, z matematyki 180 minut. Aby zdać maturę, abiturient musi uzyskać minimum 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych.
REKLAMA
Smolik zaznaczył, że CKE nie jest jeszcze w stanie określić, czy wszyscy, którzy zgłosili chęć zdawania poprawkowej matury, stawili się na egzamin. - Nie wiemy jeszcze, jaka była frekwencja. Dokładne dane poznamy dopiero, kiedy spłyną arkusze do Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych - podkreślił.
Jak poinformowała CKE, wyniki egzaminu zostaną ogłoszone 12 września. Tego samego dnia zdającym zostaną przekazane świadectwa dojrzałości bądź informacje o wynikach egzaminu maturalnego.
PAP/polskieradio.pl/pg
REKLAMA