Sikorski: Belg politykiem życzliwym Polsce
Szef polskiego MSZ pozytywnie o nowym prezydencie UE.
2009-11-19, 21:01
To polityk życzliwy Polsce. Pozostanie tylko gratulować i życzyć powodzenia – mówił o premierze Belgii Hermanie Van Rompuy’m minister spraw zagranicznych Polski, Radosław Sikorski.
Jeszcze przed ogłoszeniem decyzji o wyborze Belga na szefa UE, Sikorski podkreślał, że Polskę powinien satysfakcjonować fakt, że byliśmy w centrum rozmów o obsadzie unijnych stanowisk: przewodniczącego Rady Europejskiej oraz wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej. - Te zabiegi o polski głos świadczą o tym, że nasza waga gatunkowa w Unii rośnie - ocenił minister.
Polska domagała się specjalnej procedury selekcyjnej dla kandydatów na szefa unijnej dyplomacji. Warszawa chciała, aby po konsultacjach dwustronnych, przewodnictwo UE ujawniało listę kandydatów, którzy prezentowaliby siebie i swoją wizję sprawowania urzędu, a potem po dyskusji następowałoby głosowanie większością kwalifikowaną.
- Ja osobiście uważam, że UE powinna być co najmniej tak demokratyczna jak Watykan, a wiemy, że w Watykanie Duch Święty działa za pośrednictwem głosowań i dobrze wybiera - mówił Sikorski. Jego zdaniem, polska propozycja była dobra, ale Unia "jeszcze do tego nie dojrzała".
REKLAMA
PAP
REKLAMA