Nie będzie premierem, bo będzie nadal prezydentem

Wiktor Juszczenko zapewnił, że nie będzie premierem Ukrainy w razie wygrania wyborów prezydenckich przez Wiktora Janukowycza. Szef państwa dodał, że to on będzie ich zwycięzcą.

2009-12-08, 11:59

Nie będzie premierem, bo będzie nadal prezydentem
Wiktor Juszczenko. Foto: fot. Wikipedia

W ukraińskich mediach od dłuższego czasu pojawiają się informacje o tajnym porozumieniu Wiktora Juszczenki i Wiktora Janukowycza. Miałoby ono polegać na tym, że w razie zwycięstwa lidera Partii Regionów, premierem zostaje obecny prezydent. Podstawy dla takich pogłosek dał sam Wiktor Juszczenko, który stał się największym krytykiem Julii Tymoszenko. Zapewniał też, że po wyborach pojawi się prawdziwy proukraiński premier.

Występując w talk-show "Swoboda słowa", Wiktor Juszczenko zaprzeczył tym informacjom. "Nie będę premierem, bo będę prezydentem. Jestem Ukraińcem i nie biorę udziału w intrygach, które robią te siły, które nie pracują dla Ukrainy" - zaznaczył Juszczenko.

Faworytem wyborów, które mają się odbyć 17 stycznia, jest Wiktor Janukowycz. Za nim plasuje się Julia Tymoszenko. Poparcie dla Wiktora Juszczenki wynosi około 4 procent.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej