Europosłowie przeciwko nałożeniu sankcji na Mińsk
Delegacja PE nie będzie rekomendować natychmiastowego wprowadzenia sankcji wobec białoruskich władz.
2010-02-27, 13:06
Eurodeputowani, przebywający od czwartku na Białorusi, nie będą rekomendować Parlamentowi Europejskiemu natychmiastowego wprowadzenia sankcji wobec białoruskich władz.
Czworo europejskich posłów przez dwa dni spotykało się z przedstawicielami białoruskich władz, organizacji obywatelskich i opozycji. Na tej podstawie ma powstać raport, który pomoże pozostałym eurodeputowanym podjąć decyzję co do dalszej współpracy Brukseli z Mińskiem.
Przebywający na Białorusi polski europoseł Jacek Protasiewicz uważa, że natychmiastowe wprowadzenie sankcji wobec Białorusi uderzy w przeciętnych obywateli a nie w urzędników odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka.
Jacek Protasiewicz powiedział Polskiemu Radiu, że podobne zdanie ma większość działaczy niezależnych organizacji i ugrupowań opozycyjnych, działających na Białorusi. Według polskiego polityka - Unia Europejska powinna poczekać z restrykcjami, ale jednocześnie musi zacząć więcej wymagać do władz w Mińsku. Zdaniem Jacka Protasiewicza białoruscy urzędnicy powinni cały czas być świadomi, że Europa w każdej chwilimoże wycofać pomoc finansową i zablokować kredyty.
REKLAMA
Czworo eurodeputowanych przebywających na Białorusi zgodnie przyznaje, że władze tego kraju łamią prawa człowieka i wolności obywatelskie w każdym obszarze życia społecznego.
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA