Karaiby po Irmie. Połowa mieszkańców Barbudy straciła dach nad głową
Co najmniej kilkanaście ofiar śmiertelnych, tysiące zniszczonych budynków, setki tysięcy domów bez prądu. To skutki potężnego huraganu Irma, który przemierza przez Karaiby. Według prognoz na skutki żywiołu narażone też będzie wschodnie wybrzeże Florydy.
2017-09-07, 17:05
Francja, Holandia i Wielka Brytania wysłały na Karaiby wodę, jedzenie i ekipy ratownicze po to, żeby pomóc osobom poszkodowanym przez huragan Irma.
Około 200 francuskich żołnierzy, ratowników, a także helikoptery z pomocą medyczną i samolot transportowy dotarło na Karaiby. Wszyscy mają za zadanie koordynować działania pomocowe na wyspie Gwadelupa. Prezydent Emmanuel Macron powiedział, że uda się "tak szybko jak to możliwe" na zależne od krajów europejskich wyspy.
Holenderski minister obrony Ronald Plasterk powiedział, że na miejscu jest 100 żołnierzy, helikopter i okręty, które dostarczają pomoc. Dodał, że priorytetem jest dostarczenie wody i żywności dla prawie 40 tysięcy ludzi w ciągu kilku najbliższych dni.
Według szefa brytyjskiego MSZ Alana Duncana, wysiłki jego kraju koncertują się na dotarciu do wyspy Anguilla, na której port i lotnisko są zamknięte. Brytyjski rząd przeznaczył także 13 milionów euro na natychmiastową pomoc, a także wysłał na miejsce ratowników.
REKLAMA
Na wyspie Portoryko żywioł pozostawił po sobie ogromne zniszczenia. Około miliona gospodarstw domowych pozbawionych jest dopływu energii elektrycznej. Prędkość wiatru towarzyszącego Irmie dochodzi do dwustu kilometrów na godzinę.
Amerykańskie media pokazują ogromnie spustoszenia na wyspie Barbuda, która była uznawana za turystyczny raj. Premier Antigui i Barbudy Gaston Browne powiedział sieci BBC, że około 95 procent zabudowań znajdujących się na wyspie, zostało w różnym stopniu uszkodzonych przez huragan Irma. Browne dodał, że praktycznie cała infrastruktura wyspy została zniszczona i miejscowości na wyspie "nie nadają się do zamieszkania".
- Niektóre budynki straciły fragmenty dachów, niektóre straciły całe dachy, inne zostały całkowicie zniszczone. Te obrazy rozdzierają serce. Huragan uszkodził infrastrukturę użytkową, a cała wyspa jest w zasadzie pod wodą. To stanowi poważne zagrożenie, bo grozi wybuchem epidemii chorób przenoszonych przez komary - powiedział premier.
REKLAMA
Około 50 procent mieszkańców Barbudy jest pozbawiona dachu nad głową. (...) Staramy się dostarczyć im zaopatrzenie (...) - dodał Browne, dodając, że miesiące lub lata zajmie przewrócenie normalnego życie na wyspie.
Straty wstępnie oszacowano na sto milionów dolarów. Browne oznajmił, że będzie szukał finansowego wsparcia ze strony społeczności międzynarodowej, by odbudować Barbudę.
Premier karaibskiego państwa ostrzegł również przed huraganem Jose i przyznał, że jeżeli skieruje się on nad Barbudę konieczna może okazać się ewakuacja całej wyspy.
REKLAMA
W 95 proc. zniszczona została też położona na północy francuska część wyspy Saint Martin. Holdenderska marynarka wojenna określa skalę zniszczeń w ulokowanym na południu wyspy holenderskim terytorium autonomicznym Sint Maarten jako "ogromną". Wiele domów pozbawionych jest dachów, hotele znajdują się pod wodą, lotnisko nie funkcjonuje.
źródło: youtube/PTZtv
Tymczasem na wschodniej Florydzie ewakuowane są szpitale. W miarę możliwości zabezpieczane są ogrody zoologiczne i park narodowy ''Everglades'' któy jest domem dla setek aligatorów.
Według ostatnich prognoz Irma do wybrzeża Stanów Zjednoczonych dotrze w niedziele i skieruje się na północny wschód. W tej chwili trudno przewidzieć jaką siłę może mieć żywioł gdy osiągnie wybrzeże USA. Amerykańskie Krajowe Centrum ds. Huraganów (NHC) przewiduje, że Irma prawdopodobnie osłabnie do czwartej z najwyższej piątej kategorii w skali Saffira-Simpsona przed uderzeniem w weekend we Florydę.
REKLAMA
fc
REKLAMA