CDU i CSU podzielone
Ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego dzieli niemiecką chadecję.
2009-08-21, 14:14
CDU i działająca w Bawarii CSU spierają się o zapisy ustawy kompetencyjnej, która musi zostać przyjęta, aby zakończyć proces ratyfikacji dokumentu.
Zgodnie z czerwcowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, nowa ustawa ma wzmocnić rolę parlamentu w kwestiach europejskich. W łonie niemieckiej chadecji od miesiąca trwa spór o skalę przyszłych kompetncji Bundestagu i Bundesratu.
Bawarska CSU najpierw bezskutecznie próbowała przeforsować szereg postulatów, między innymi, aby stanowisko Bundestagu było wiążące dla rządu, a kolejne rozszerzenia Unii uzależnione od referendum w Niemczech. Kiedy to się nie udało, szef CSU Horst Seehofer oświadczył, że zaakceptuje nową ustawę tylko wówczas, jeśli znajdzie się w niej zapis, że Traktat Lizboński powinien obowiązywać w ramach wyznaczonych przez Trybunał Konstytucyjny.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu ostro zaprotestował Hans-Gert Pöttering z CDU - poprzednik Jerzego Buzka na stanowisku przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. „To równałoby się dyktatowi wobec 26 pozostałych członków Unii" - oświadczył Pöttering.
REKLAMA
Chadecy mają dziś dyskutować nad kształtem ustawy kompetencyjnej. Jej pierwsze czytanie w Bundestagu odbędzie się w przyszłą środę.
(iar, rk)
REKLAMA