Szpital Bielański przedstawił dane: rekordowa liczba aborcji w 2016 roku
Z pisma dyrekcji Szpitala Bielańskiego do Fundacji Pro – Prawo do Życia wynika, że od roku 2008 przeprowadzono tam 781 aborcji, a najwięcej w ubiegłym roku - 115. Większość z nich dokonano z powodu choroby płodu, w tym zespół Downa.
2017-09-27, 09:54
Z przedstawionych przez Szpital Bielański dokumentów wynika, że spośród 115 płodów poddanych aborcji w 2016 roku - w przypadku 110 przyczyną było podejrzanie o chorobę, w tym 52 dotyczyło podejrzeń o zespołu Downa, a 3 o zespół Turnera.
„Osoby z zespołem Turnera z powodzeniem działają wśród wolontariuszy naszej Fundacji, kończą studia medyczne, zakładają rodziny i prowadzą w pełni normalne życie – napisała w komentarzu na swojej stronie Fundacja Pro – Prawo do Życia.
Dwa projekty
Kilka dni temu Barbara Nowacka, liderka stowarzyszenia Inicjatywa Polska poinformowała, że w połowie października do Sejmu trafić ma obywatelski projekt komitetu "Ratujmy Kobiety 2017" liberalizujący prawo aborcyjne m.in. prawo do przerwania ciąży z przyczyn społecznych do 12 tygodnia. Pod projektem zebrano już wymaganą liczbę 100 tys. podpisów.
We wrześniu z kolei zbiórkę pod obywatelskim projektem, zaostrzającym prawo aborcyjne, rozpoczął komitet inicjatywy #ZatrzymajAborcję. Autorzy proponowanych zmian chcą zniesienia tzw. przesłanki eugenicznej, czyli możliwości legalnego przerwania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu.
REKLAMA
Prawo aborcyjne
Obowiązująca od 1993 r. ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki; w przypadku czynu zabronionego - jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni.
pp/Fundacja/PAP/IAR
REKLAMA