Szef MSZ w Gruzji. "Uważają, że Lech Kaczyński uratował Tbilisi"
W drugim dniu wizyty na południowym Kaukazie szef polskiej dyplomacji poleciał do Tbilisi, gdzie spotkał się z prezydentem Gruzji Giorgim Margwelaszwilim i premierem Giorgim Kwirikaszwilim.
2017-10-19, 21:25
Posłuchaj
Nadchodzący szczyt Partnerstwa Wschodniego, kwestie bezpieczeństwa oraz stosunki z Rosją znalazły się wśród najważniejszych tematów rozmów, które w czwartek w Gruzji prowadził szef MSZ Witold Waszczykowski.
Jak mówił później dziennikarzom, głównymi tematami rozmów były polsko-gruzińskie stosunki bilateralne w kontekście nadchodzącej wizyty Margwelaszwilego w Polsce, listopadowy szczyt Partnerstwa Wschodniego w Brukseli oraz kwestie bezpieczeństwa.
- Gruzja leży, tak jak i Polska, w takim sąsiedztwie, które sprawia kłopoty, więc rozmawialiśmy o relacjach z Rosją, jak NATO może przeciwstawić się zagrożeniom płynącym w wyniku działania tego państwa - zaznaczył Waszczykowski.
REKLAMA
Odnosząc się do perspektyw integracji Gruzji ze strukturami euroatlantyckimi, minister wskazał, że jeśli chodzi o współpracę z UE, "problem jest mniejszy po stronie Gruzji, Azerbejdżanu czy nawet Armenii", natomiast "coraz większy problem narasta w UE, która nie może sobie poradzić z własnymi problemami".
- Nie bardzo widzę w tej chwili chęć, determinację w UE, aby się rozszerzać. Jeśli Unia nie może sobie poradzić z przyjęciem tak niedużego państwa, jak np. Czarnogóra (...) To trudno wyobrazić sobie, że poradzi sobie z większymi, tak jak np. kilkudziesięciomilionowa Ukraina - ocenił Waszczykowski.
Jak mówił, prezydentowi Gruzji podziękował także za "pamięć o Lechu Kaczyńskim, za to, że (w Tbilisi) jest (jego) pomnik, że jest ulica (jego imienia)".
- Wiem, że wielu Gruzinów uważa, że wizyta Lecha Kaczyńskiego (w Gruzji) zorganizowana w sierpniu 2008 r. (podczas wojny rosyjsko-gruzińskiej - PAP) była wizytą ratunkową, że uratowała praktycznie Tbilisi, uratowała niepodległość Gruzji - podkreślił szef dyplomacji.
REKLAMA
Wcześniej Waszczykowski złożył wieniec pod znajdującym się w Tbilisi popiersiem Lecha Kaczyńskiego.
Wziął również udział w ceremonii złożenia kwiatów pod pomnikiem Bohaterów Poległych za Jedność Gruzji.
Na piątek planowane jest spotkanie Waszczykowskiego z jego gruzińskim odpowiednikiem Micheilem Dżanelidze; rano obaj ministrowie wystąpią na wspólnej konferencji prasowej.
REKLAMA
Następnie, na zakończenie trzydniowej wizyty na Kaukazie, szef MSZ uda się do Erywania, gdzie ma się spotkać z prezydentem Armenii Serżem Sarkisjanem oraz z ministrem spraw zagranicznych tego kraju Edwardem Nalbandianem.
W 1994 roku Gruzja przystąpiła do tzw. Partnerstwa dla Pokoju, czyli do luźnego stowarzyszenia z NATO. Władze w Tbilisi już wówczas deklarowały, że ich celem jest członkostwo w Sojuszu. Prace zostały jednak zahamowane po gruzińsko-rosyjskiej wojnie z 2008 roku. Obecnie Gruzja stara się o zaakceptowanie Planu na Rzecz Członkostwa, co byłoby rozpoczęciem drogi do NATO.
W piątek Witold Waszczykowski spotka się w Tbilisi z gruzińskim ministrem spraw zagranicznych i weźmie udział w uroczystości otwarcia nowej siedziby polskiej ambasady. Później uda się do Armenii na spotkania z tamtejszymi politykami.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA