Tajlandczycy pochowają władcę, rok po jego śmierci
Kończą się pięciodniowe uroczystości pogrzebowe króla Tajlandii Ramy IX oraz trwająca od roku żałoba. Relikwie króla zostaną złożone w pałacu królewskim w Bangkoku, a prochy władcy w dwóch innych świątyniach.
2017-10-29, 09:47
Powiązany Artykuł
Tajlandia żegna króla Bhumibola Adulyadeja
Ceremonia odbędzie się w Wielkim Pałacu Królewskim w Bangkoku i poprowadzi ją syn zmarłego, obecny król Tajlandii Rama X. Złota urna z relikwiami Ramy IX zostanie złożona w Niebiańskim Domu, gdzie znajdują się też relikwie innych królów Ramy IV, V, VI, VII i VIII.
Ceremonia kremacji, w której uczestniczyły setki tysięcy osób, odbyła się w czwartek. Tłumy Tajlandczyków zebrały się tego dnia wzdłuż głównych ulic Bangkoku, żeby oddać ostatni hołd zmarłemu ponad rok temu władcy. Portal BBC News pisze, że w uroczystościach wzięły udział setki tysięcy osób z całego kraju. Procesja funeralna miała niezwykle uroczystą oprawę - odbywała się przy wtórze bębnów i fletów. XVIII-wieczny drewniany, dekorowany złotem rydwan z ciałem władcy ważył 14 ton i ciągnęło go ponad 200 żołnierzy.
Rama IX zmarł w wieku 88 lat, jako najdłużej panujący monarcha na świecie. Król był w Tajlandii uważany za półboga. Był przedstawiany jako dobroczyńca, ojciec narodu, gwarant stabilności i nieodłączny element tajskiej tożsamości.
Nowy król Rama X, który tron objął w grudniu 2016 roku, cieszy się dużo mniejszym zaufaniem poddanych. Większość życia mieszkał w Niemczech, ma wojskowe wykształcenie. W ostatnich latach często zastępował ojca podczas oficjalnych uroczystości, ale rzadko zabierał głos.
REKLAMA
abi
REKLAMA