Zarabiają 50 tysięcy euro rocznie, ale strajkują
W Hiszpanii trwa dwudniowy strajk narodowych linii lotniczych Iberia.
2009-11-10, 13:07
Z powodu strajku stewardów i stewardess Iberii we wtorek i środę z hiszpańskich lotnisk nie odleci 368 samolotów tych linii.
Personel latający żąda 4- procentowej podwyżki i gwarancji, że na wcześniejszą emeryturę nie będą musieli odejść pracownicy, którzy ukończyli 55 lat.
Strajk dotknie ponad 40 tysięcy pasażerów, ucierpią jednak głównie połączenia krajowe. W Europie Iberia odwołała loty do 17 miast, jednak- jak zapewniło Polskie Radio biuro prasowe hiszpańskich linii lotniczych- nie ma wśród nich Warszawy.
Protestujący stewardzi twierdzą, że od czterech lat nie dostają podwyżki i przypominają, że pensje pilotów rosną co roku. Iberia argumentuje, że kryzys nie jest dobrym momentem do negocjacji i przypomina, że roczne zarobki stewardów wynoszą 50 tys. euro.
Nowa dyrekcja firmy nie tylko nie ma zamiaru podnosić pensji, ale chce je zamrozić na dwa najblizsze lata. Strajkujący ostrzegają, że jeśli strony nie dojdą do porozumienia, kolejny protest odbędzie się jeszcze przed Świętami.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA