Micheil Saakaszwili wzywa Ukraińców do masowych protestów

2017-12-05, 16:43

Micheil Saakaszwili wzywa Ukraińców do masowych protestów

Zatrzymany we wtorek w Kijowie były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili został uwolniony z rąk policji przez swoich zwolenników i na ich czele udał się do siedziby parlamentu Ukrainy, by domagać się impeachmentu prezydenta Petra Poroszenki.

Posłuchaj

Saakaszwili uwolniony przez swoich zwolenników. Korespondencja Pawła Buszki (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Saakaszwili odzyskał wolność, gdy ludzie przez kilka godzin blokujący samochód policyjny, którym był przewożony do aresztu, rozbili jego szyby i wyciągnęli go na zewnątrz. Policja nie interweniowała. 

Proces wyzwalania Ukrainy

Były prezydent oświadczył, że rozpoczyna proces wyzwalania Ukrainy spod rządów prezydenta Poroszenki. - Idziemy do Rady (Najwyższej, czyli parlamentu), gdzie będziemy domagać się impeachmentu prezydenta – mówił ze schodów kościoła rzymskokatolickiego pw. św. Aleksandra, obok którego znajduje się jego mieszkanie. 

- Wzywam wszystkich do przyjścia na Majdan i rozpoczęcia procesu uwolnienia kraju od Poroszenki i jego bandy! Nie mamy się czego obawiać – niech oni boją się nas! – mówił Saakaszwili. 

Fałszywe oskarżenia?

Micheil Saakaszwili przemawiając pod ukraińską Radą Najwyższą zarzucił prokuratorowi generalnemu i Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy stworzenie fałszywych oskarżeń przeciwko niemu. Jak mówił, służby dokonały prowokacji, fałszowania faktów i stworzyły fałszywe nagrania. Polityk zaprzeczył, że ma jakiekolwiek związki z byłą Partią Regionów. Jego zdaniem to Petro Poroszenko był założycielem tej partii i współpracownikiem Wiktora Janukowycza.

Polityk zwrócił się do swoich zwolenników zebranych pod parlamentem o podtrzymanie masowej akcji protestacyjnej, której celem ma być usunięcie obecnych władz Ukrainy. Jak zaznaczył, naród Ukrainy ma obowiązek, aby się zebrać i zmusić parlament do odsunięcia od władzy zorganizowanej grupy przestępczej na czele z, jak to określił, zdrajcą Ukrainy - Poroszenką.

Współpraca z Janukowyczem

Wcześniej Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała Saakaszwilego na polecenie prokuratury generalnej w związku z podejrzeniami o współpracę polityka z organizacjami przestępczymi. 

Prokurator generalny Jurij Łucenko oświadczył na konferencji prasowej, że akcje antyrządowe, organizowane przez Saakaszwilego, były finansowane przez ludzi z otoczenia zbiegłego do Rosji byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. 

- W trakcie operacji specjalnej ustalone zostały dowody współpracy Micheila Saakaszwilego z członkami ugrupowania przestępczego Janukowycza, przede wszystkim z Serhijem Kurczenką, za którego pieniądze Saakaszwili i osoby z jego otoczenia organizowali akcje protestu – powiedział Łucenko. 

Prokurator przedstawił nagrania rozmów telefonicznych, które mają potwierdzać współpracę środowiska Saakaszwilego z otoczeniem Janukowycza.  - Udokumentowaliśmy fakt otrzymania przez Saakaszwilego od strony rosyjskiej około pół miliona dolarów – oświadczył Łucenko. 

Za czasów Janukowycza 32-letni dziś Kurczenko stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych biznesmenów na Ukrainie. Uważany był za nieformalnego skarbnika rodziny Janukowyczów. Od wiosny 2014 roku Kurczenko ścigany jest przez ukraińskie władze międzynarodowym listem gończym.

Ruch Nowych Sił

Były prezydent Gruzji, którego w lipcu Poroszenko pozbawił ukraińskiego obywatelstwa, założył partię Ruch Nowych Sił i wraz z nią domaga się nowych wyborów parlamentarnych i ustąpienia urzędującego prezydenta. 

W niedzielę Saakaszwili zorganizował w Kijowie marsz na rzecz impeachmentu Poroszenki, w którym uczestniczyło kilka tysięcy osób.

fc

Polecane

Wróć do strony głównej