Tragedia w Dolomitach: zginęli turyści i ratownicy
Sześć osób, dwóch turystów i czterech ratowników, straciło życie we włoskich Dolomitach.
2009-12-28, 06:07
Nie bacząc na ostrzeżenia o lawinach dwóch alpinistów wyruszyło w góry. Kiedy nie wracali, na poszukiwania w niezwykle trudnych warunkach zdecydowała się ekipa ratowników. Tylko trzech z nich wyszło z tego z życiem.
Nie tylko Trydent, gdzie doszło do tego wypadku, jest nim poruszony, ale i całe Włochy. Zginęli najbardziej doświadczeni i ofiarni ratownicy tamtejszego górskiego pogotowia.
Tragedia rozegrała się w wysokich partiach doliny Val di Fassa, ponad 2700 metrów nad poziomem morza. Zaginęło tam dwóch włoskich turystów z regionu Friuli, którzy wybrali się w góry mimo zapowiadanego niebezpieczeństwa lawin. Na pomoc pospieszyło im siedmiu ratowników. Padli oni, tak samo jak wcześniej turyści, ofiarą kolejnej lawiny. Przeżyło ją tylko trzech członków ekipy.
W innym zdarzeniu w pobliżu Alto Adige przysypany przez lawinę zginął 12-letni narciarz, jeżdżący poza wyznaczonymi trasami.
REKLAMA
kg, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA