Donald Trump chce, by Ameryka znów była wielka w kosmosie
Prezydent USA zapowiada, że jego kraj powróci do roli przywódcy w podboju kosmosu. W rocznicę misji Apollo 17 Donald Trump podpisał dyrektywę w sprawie powrotu agencji kosmicznej NASA na Księżyc.
2017-12-12, 09:56
Posłuchaj
Donald Trump podpisał dyrektywę podczas ceremonii z udziałem kongresmanów oraz dwóch byłych astronautów Harrisona "Jacka" Schmitta i Buzza Aldrina. Prezydent USA oświadczył, że amerykański program kosmiczny będzie ukierunkowany na poznawanie i odkrycia. - To ważny krok na drodze do powrotu amerykańskich astronautów na Księżyc po raz pierwszy od 1972 roku. Tym razem nie tylko staniemy na Księżycu i wbijemy tam flagę ale stworzymy podstawy do misji na Marsa - podkreślał.
Wedłud Donalda Trumpa program podboju kosmosu ma być jednym z motorów napędzających gospodarkę i doprowadzić do utworzenia nowych miejsc pracy. Komentatorzy zwracają jednak uwagę, że Biały Dom nie podał szczegółów planu i że prezydent nie zwiększył budżetu NASA.
Nie jest też jasne kto będzie realizować dyrektywę Donalda Trumpa. Kandydatura nominowanego przez prezydenta na szefa NASA kongresmana z Oklahomy Jima Bridenstine’a spotkała się z oporem polityków obu partii. Republikański senator Marco Rubio i demokrata Bill Nelson zarzucili mu upartyjnienie i brak doświadczenia z dziedziny nauki i technologii.
pg
REKLAMA
REKLAMA