Mateusz Morawiecki: nasza pomoc przynosi bardzo wymierne efekty

W Brukseli rozpoczął się unijny szczyt poświęcony między innymi migracji. Na ten temat europejscy przywódcy będą rozmawiać wieczorem, podczas kolacji. - Pomoc Polski w kryzysie migracyjnym przynosi efekty - stwierdził przed spotkaniem premier Mateusz Morawiecki.  

2017-12-14, 16:05

Mateusz Morawiecki: nasza pomoc przynosi bardzo wymierne efekty
Mateusz Morawiecki. Foto: PAP/Marcin Obara

Posłuchaj

Mateusz Morawiecki o pracownikach delegowanych (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Zanim europejscy przywódcy zasiądą do kolacji i rozpoczną dyskusję na temat kryzysu migracyjnego, omówią wspólną politykę obronną. Dadzą też zielone światło dla ściślejszej współpracy wojskowej we Wspólnocie. 

Zapowiada się gorąca atmosfera, bo są wyraźne różnice zdań. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej nie chcą się zgodzić na przymusowy podział uchodźców. Podkreślają, że pomagają uchodźcom w obozach poza Wspólnotą.

Grecja, Włochy, Niemcy, Szwecja i Beneluksu są innego zdania i naciskają na przymusowe przyjmowanie uchodźców. "Potrzebujemy solidarności. Nie może być tak, że kraje sobie wybierają coś co im odpowiada w Unii Europejskiej, a co nie" - skomentował premier Holandii Mark Rutte. 

"Trend, o który nam chodziło"

Na konferencji prasowej przed rozpocząciem szczytu, premier chwalił polski wkład w walkę z kryzysem migracyjnym. Wyjaśnił, że chodzi o wsparcie finansowe przekazywane krajom, które zmagają się z presją migracyjną i uchodźcom w obozach poza Unią. 

REKLAMA


Powiązany Artykuł

v4.jpg
Grupa V4 wesprze walkę z imigracją. Chodzi o dziesiątki milionów euro

- Nasza pomoc przynosi bardzo wymierne efekty - powiedział szef polskiego rządu. Dodał, że dzięki przekazywanemu wsparciu na fundusz dla Afryki o 70 procent spadła migracja do Europy w drugim półroczu. - To jest ten trend, o który nam chodziło - dodał premier Morawiecki.

Dobrze przyjęte stanowisko

Szef polskiego rządu podkreślił, że stanowisko Grupy Wyszehradzkiej w tej sprawie zostało dobrze odebrane na unijnym szczycie. Członkowie V4 spotkali się dziś z premierem Włoch Paolo Gentilonim i szefem Komisji Europejskiej Jean Claude'em Junckerem. 

REKLAMA

Powiązany Artykuł

szczyt1200.jpg
W Brukseli rozpoczyna się unijny szczyt. Wśród tematów m.in. Brexit

Premier wyraził też zadowolenie, że bliski naszego stanowiska jest szef Rady Europejskiej Donald Tusk, który napisał niedawno w liście do unijnych stolic, że system przymusowego podziału uchodźców okazał się nieskuteczny i wywołał podział we Wspólnocie. 

"Partnerzy powinni ze sobą rozmawiać"

Mateusz Morawiecki poinformował również, że będzie dziś rozmawiał z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem. Do krótkiego spotkania ma dojść dziś w Brukseli przy okazji kolacji z udziałem europejskich liderów. - Partnerzy powinni ze sobą rozmawiać. Ten dialog powinien być otwarty - dodał szef polskiego rządu. Premier będzie też przekonywał prezydenta Francji Emmanuela Macrona do złagodzenia stanowiska w sprawie pracowników delegowanych. Z obydwoma politykami poruszy też kwestię reformy wymiaru sprawiedliwości. 

Zgodnie z propozycjami Komisji Europejskiej, kierowca ciężarówki już po trzech dniach od przekroczenia granicy unijnego państwa ma być objęty tamtejszymi przepisami o płacy minimalnej i delegowaniu pracowników. Wprowadzenie przepisów dotyczących pracowników delegowanych wiąże się ze wzrostem kosztów i skomplikowanymi procedurami. 

REKLAMA

Największa grupa przeciwników jest z Europy Środkowo-Wschodniej. Te kraje uważają, że propozycje Komisji uderzają w tańszą konkurencję z tego regionu. Polscy przewoźnicy mówią, że to próba wyeliminowania ich z rynku. Ale do grupy przeciwników dołączyły także między innymi Hiszpania, Irlandia i Portugalia, które argumentowały, że plany Komisji nie biorą pod uwagę położenia geograficznego kraju i że ucierpią państwa na peryferiach Wspólnoty. 

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej