Dzik uciekł z zagrody, a odnalazł się pijany
Paweł Kowalski, który prowadzi osadę leśną w Kole (woj. łódzkie) myślał, że już nie odnajdzie swojego pupila, który tydzień temu uciekł z zagrody. Niespodziewanie zwierzę znalazło się... kompletnie pijane.
2017-12-20, 11:11
Chrumka, bo tak nazywa się zwierzę, odnalazł we wtorek za stodołą jeden z rolników. Dzik zjadł owoce z wina domowej roboty, a następnie usnął wśród resztek. Zdziwiony rolnik wezwał leśnika, by ten zabrał go do domu. Zwierzę wytrzeźwiało już w swojej zagrodzie.
Paweł Kowalski na swoim profilu na portalu społecznościowym napisał, że dzik uciekł tydzień temu, gdy po walce z innym osobnikiem uszkodził ogrodzenie zagrody. Chrumek jest dorosłym odyńcem, który jako warchlak stracił matkę, a leśnik wykarmił go butelką z mlekiem.
kg
REKLAMA
Najnowsze
1h