Włochy obejmują prezydencję w OBWE. Rozwiązanie kryzysu na Ukrainie wśród priorytetów
Dążenie do pokojowego rozwiązania kryzysu na Ukrainie i skupienie uwagi na basenie Morza Śródziemnego - takie zadania prezydencji Włoch w OBWE przedstawił szef MSZ Angelino Alfano. Dodał, że należy zwalczać nietolerancję w podejściu do kryzysu migracyjnego.
2018-01-02, 14:46
W związku z objęciem 1 stycznia przez Włochy rocznego przewodnictwa w OBWE Alfano podkreślił w oświadczeniu, że jego priorytetem będzie „promowanie pokoju, bezpieczeństwa, stabilności i współpracy”, w duchu „dialogu i odpowiedzialności”.
- Wspólne wyzwania wymagają wspólnych rozwiązań - stwierdził szef włoskiej dyplomacji.
Jak napisał odnosząc się do dokumentu z Helsinek, zawierającego zobowiązania OBWE, Rzym będzie starał się "odnowić tego ducha" bez - jak zastrzegł - "powrotu do przeszłości, ale pokazując na nowo determinację, która zapewniła dialog także w najtrudniejszych latach zimnej wojny".
Celem pokojowe rozwiązanie konfliktu
Włoska prezydencja - zapewnił - będzie "kierować wszystkimi wysiłkami OBWE, by doprowadzić do przezwyciężenia podziałów między państwami członkowskimi".
- Kryzys na Ukrainie postawił pod znakiem zapytania zasady, na jakich opiera się OBWE. Włochy będą dalej wspierać wszystkie jej wysiłki na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu i wzywają strony do pełnego wprowadzenia porozumień z Mińska - podkreślił Alfano.
Ponadto szef włoskiej dyplomacji zapowiedział, że jego kraj będzie dążył do zwrócenia większej uwagi na cały region Morza Śródziemnego, z którego - jak podkreślił - płyną zarówno wyzwania, jak i szanse.
- Wymiar śródziemnomorski jest komplementarny, a nie alternatywny dla wymiaru euroazjatyckiego - ocenił Alfano.
Odnosząc się do kryzysu migracyjnego w tym regionie szef MSZ dodał: "Zamierzamy podejść do tego wyzwania nie tylko z punktu widzenia bezpieczeństwa, ale także poprzez zwalczania nietolerancji i dyskryminacji promując pluralizm, politykę inkluzywną i dialog międzykulturowy oraz międzyreligijny, które są podstawą pokoju".
dcz
REKLAMA
REKLAMA