Chodorkowski głoduje przeciw decyzji sądu
Przetrzymywany w rosyjskim areszcie były prezes rosyjskiego koncernu naftowego Jukos Michaił Chodorkowski rozpoczął głodówkę. Protestuje w ten sposób przeciwko decyzji rosyjskiego Sądu Najwyższego. Ten bowiem nakazał przedłużenie do 17 sierpnia aresztu dla Chodorkowskiego i jego partnera biznesowego Platona Lebiediewa.
2010-05-18, 10:33
Obrońca Chodorkowskiego oświadczył, że Sąd Najwyższy, wydając wyrok, nie wziął pod uwagę poprawek do kodeksu karnego. Zgodnie z nimi, oskarżeni o takie przestępstwa, jak Chodorkowski i Lebiediew, nie powinni być przetrzymywani w areszcie.
Adwokat byłego szefa Jukosu zapowiedział, że jego klient będzie kontynuował protest głodowy, dopóki nie uzyska pewności, iż o sprawie został poinformowany prezydent Dmitrij Miedwiediew. Mecenas dodał, że Chodorkowski jest przekonany, że wyrok sądu był zignorowaniem woli prezydenta Miedwiediewa.
Od stycznia 2009 roku, były szef Jukosu jest więziony w moskiewskim areszcie. Wcześniej, od 2005 roku, odbywał karę pozbawienia wolności w łagrze w Krasnokamieńsku. Michaił Chodorkowski był skazany za oszustwa i malwersacje podatkowe. Teraz postawiono mu zarzuty kradzieży 350 milionów ton ropy i 9,6 miliardów dolarów z blisko 16 miliardów dolarów zysku koncernu Jukos w latach 1999 - 2003. Według Michaiła Chodorkowskiego oraz rosyjskich obrońców praw człowieka, zarzuty mają podłoże polityczne i zostały postawione pod wpływem władz na Kremlu.
to,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA