Uwaga na "poświąteczne pułapki" w sklepach
Wielu towarów w sklepach nie udało się sprzedać przed świętami. Dlatego kupując żywność po świętach, trzeba uważnie przyglądać się napisom na towarach.
2010-04-06, 07:23
Posłuchaj
Najważniejsza jest data trwałości lub termin przydatności do spożycia. Może się zdarzyć, że w sprzedaży będą artykuły, których termin przydatności do spożycia lub data minimalnej trwałości wkrótce upłynie. Grzegorz Wrzosek zaznaczył, że takie działanie jest zgodne z prawem. Kupując jednak taki produkt, należy się liczyć z tym, że trzeba go szybko spożyć. Nie warto więc kupować na zapas.
Inspektor Grzegorz Wrzosek radzi też, by bacznie przyglądać się cenom towarów. Może się zdarzyć, że w okresie przedświątecznym nastąpiła promocja, obniżenie ceny towaru i istniała zgodność wywieszki na półce z napisem w systemie komputerowo-kasowym. Po poświątecznej zmianie ceny handlowcy mogą nie zdążyć ze zmianą napisu na półce. W takim przypadku klient płaci taką sumę, jaka widnieje na półce, gdyż wystawienie towaru z ceną jest ofertą. Oferta zaś wiąże.
Grzegorz Wrzosek zwraca uwagę, że żywności nie należy kupować w pośpiechu, gdyż to, co jemy, jest ważne dla naszego zdrowia.
REKLAMA
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA