Pasażerowie nie zgodzili się wsiąść do tupolewa
Na lotnisku w Bordeaux pasażerowie nie zgodzili się wsiąść do tupolewa, który miał ich zawieźć do Egiptu. Podróżni byli zaniepokojeni stanem technicznym maszyny.
2010-04-13, 06:46
Tupolew należący do egipskiej kompanii lotniczej Cairo Aviation odbył pierwszą część lotu z Deauville na północy Francji do Bordeaux. Tam mieli wsiąść dodatkowi pasażerowie, by odlecieć do miasta Taba w Egipcie.
Jednakże na lotnisku w Bordeaux stan techniczny samolotu został zbadany przez francuską Dyrekcję do spraw Lotnictwa Cywilnego. Okazało się, że trzy opony były już mocno zużyte i trzeba je było wymienić, by samolot otrzymał zezwolenie na ponowny start.
Gdy jednak pasażerowie dowiedzieli się, że start jest opóźniony ze względu na konieczność dokonania naprawy, zbuntowali się i odmówili wejścia na pokład maszyny. Poza tym stan wnętrza tupolewa również nie był najlepszy - fotele nie były dobrze umocowane, a z sufitu kapała woda.
Na wyraźne żądanie pasażerów oddano do ich dyspozycji inny samolot.
REKLAMA
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA