"Jednoczymy się z Polakami w smutku i żałobie"
Na Placu Piłsudskiego w Warszawie wśród tych, którzy przyszli złożyć hołd parze prezydenckiej i wszystkim ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem, byli też cudzoziemcy. W morzu polskich flag z czarnym kirem powiewały flagi innych narodów.
2010-04-17, 17:17
Posłuchaj
Chasan Chizrijew przyszedl na Plac pod flagą wolnej Czeczenii. Przyjechał tu wraz z grupą uchodźców z Lublina. Jak podkreśla - w katastrofie polegli najlepsi z najlepszych przedstawicieli narodu polskiego.
(tłumaczenie:
Całemu narodowi polskiemu chcemy przekazać wyrazy bólu, smutku i współczucia. Chcemy też powiedzieć, że jednoczymy się z nimi w smutku).
Kubańczyk Nidel Borges przyszedł na Plac Piłsudskiego z flagą swojej ojczyzny. Jest Kubańczykiem. Postanowił, że właśnie w ten sposób najlepiej uczci ofiary tragicznego zdarzenia:
(tłumaczenie:
Przyszedłem tutaj, żeby wyrazić swój szacunek. Jest mi przykro z powodu tragicznego wypadku i dlatego, że aż tylu ludzi straciło życie. Dlatego postanowiłem złożyć im hołd).
Lider białoruskiej opozycji Aleksander Milinkiewicz podkreślił, że Białorusini czują z Polakami ogromną więź w tych trudnych dniach tragedii narodowej.
Jaroslaw Łuklenski uczestniczył w uroczystościach na Placu Piłsudskiego pod żółto-błękitną flagą, przepasaną żałobnymi wstęgami.
REKLAMA
Według szacunkow policji, w uroczystościach żałobnych na Placu Piłsudskiego wzięło udział około 100 tysięcy osób.
dp, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA