Henryk Kowalczyk o rekomendacjach do prawa łowieckiego: mam nadzieję, że to kompromis
Minister środowiska Henryk Kowalczyk ocenił, że rekomendacje resortu do prawa łowieckiego to "chyba dobry kompromis". Na konferencji prasowej podkreślił, że ze strony przedstawicieli różnych grup, w tym ekologów i myśliwych, słychać zarówno głosy sprzeciwu, jak i wsparcia dla wybranych przepisów.
2018-02-02, 12:55
Posłuchaj
We wtorek Ministerstwo Środowiska ogłosiło szczegółowe poprawki rekomendowane do projektu nowelizacji ustawy o prawie łowieckim. Wśród zaleceń jest między innymi większy nadzór ministerstwa nad Polskim Związkiem Łowieckim oraz dezubekizacja władz związku. Minister Henryk Kowalczyk powiedział, że zdania co do tych przepisów są podzielone. "Jeśli chodzi o myśliwych, to oczywiście są grupy, które uznają, że kontrola, ingerencja ministra środowiska są zbyt duże" - stwierdził szef resortu.
W myśl proponowanych przez ministra Kowalczyka poprawek, Polski Związek Łowiecki miałby też wypłacać odszkodowania za zniszczenia dokonane przez zwierzynę łowną, jeśli nie zrobiły tego w terminie koła łowieckie.
Wśród rekomendacji Ministerstwa Środowiska do prawa łowieckiego znalazło się też zwiększenie do 150 metrów odległości od zabudowań, gdzie myśliwi mogą polować. Resort zaproponował również, by właściciel wyłączał swoją nieruchomość z obszaru polowań bez podawania przyczyny, na podstawie oświadczenia aktu notarialnego. Do tej pory w przepisach nie było tego rozwiązania. W 2014 roku zwrócił na to uwagę Trybunał Konstytucyjny. Wskazał on wówczas na niedostateczną ochronę praw właścicielskich.
Minister Henryk Kowalczyk zaznaczył, że posłowie zapoznali się już z rekomendacjami resortu i będzie starał się ich do tych zaleceń przekonać. Na tym etapie konkretne poprawki mogą zgłosić już tylko parlamentarzyści. W poniedziałek projektem nowelizacji prawa łowieckiego zajmą się łączone sejmowe komisje: środowiska i rolnictwa.
REKLAMA
rr
REKLAMA