Wciąż trwają poszukiwania zasypanego górnika
W kopalni Rydułtowy-Anna koło Rybnika trwa akcja poszukiwania górnika, zasypanego po środowym porannym tąpnięciu.
2010-03-25, 06:26
Posłuchaj
Akcja trwa już blisko dobę. Poszukiwany górnik znalazł się w chwili wypadku w bardzo niebezpiecznym miejscu. To strefa zagrożona tąpaniami, dlaczego tam przebywał wyjaśni dochodzenie - powiedział rzecznik Kompanii Węglowej w Katowicach Zbigniew Madej.
Ratownicy pracują w bardzo trudnych warunkach. Pokonanie zasypanego po tąpnięciu chodnika może potrwać jeszcze wiele godzin.
Akcja sprowadza się do poszukiwania górnika w wielkim, podziemnym gruzowisku, z którego dochodzi do ratowników awaryjny sygnał z lampki zasypanego. Usuwanie zawalonych mas skalnych może - zdaniem dyspozytora - trwać jeszcze długo. Trudno określić, kiedy i z jakim skutkiem zakończy się akcja.
Tąpnięcie nastąpiło na głębokości tysiąca metrów. 42 letni górnik- elektryk znajdował się w strefie szczególnego zagrożenia. W rejonie wstrząsu znalazło się 7 górników. 6 osób ewakuowano.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA