Bartłomiej Misiewicz pozwał posła Nowoczesnej. Domaga się przeprosin i wpłaty 40 tysięcy złotych na cele charytatywne
"Panie @Piotr_Misilo zgodnie z obietnicą: do zobaczenia w Sądzie. Liczę, że zachowa się Pan równie odważnie jak w @tvp_info u red. @michalrachon 4 marca br. i nie będzie Pan unikał odebrania pozwu od listonosza" - takiej treści wpis pojawił się w piątek na prywatnym koncie twitterowym Bartłomieja Misiewicza. "Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby" - odpowiada poseł Nowoczesnej.
2018-03-16, 11:04
Były rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz pozwał posła Nowoczesnej Piotra Misiło o ochronę dóbr osobistych. Domaga się publikacji przeprosin na antenie TVP oraz wpłaty 40 tysięcy złotych na cele charytatywne.
Odnosząc się do tego pozwu, poseł Misiło przekazał dziś swoje oświadczenie Polskiej Agencji Prasowej. "Odpowiem słowami znakomitego felietonisty Stefana Kisielewskiego: "Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby" - napisał poseł Nowoczesnej.
- Kilka dni temu złożyłem interpelację do Ministerstwa Obrony Narodowej, aby pan Błaszczak zechciał udostępnić nam wykaz wszystkich transakcji na kartach kredytowych, bo chciałbym się dowiedzieć, czy pan Misiewicz nie kupował narkotyków na przykład w jednym z klubów nocnych, płacąc kartą kredytową – powiedział Misiło 3 marca na antenie TVP Info. - Ja nie mówię, że płacił. Ja mówię, że chciałbym się dowiedzieć, czy czasem nie płacił - zaznaczył Misiło.
Co jest w pozwie?
Pełnomocnik Misiewicza domaga się w pozwie nakazania posłowi Nowoczesnej, aby zamieścił w programie "Woronicza 17" bądź w TVP Info przed nadaniem głównego wydania "Wiadomości" specjalnego oświadczenia, "że wypowiedź ta (w programie "Woronicza 17") była nieodpowiedzialna, nierzetelna, niepoparta wiedzą, czy pan Bartłomiej Misiewicz posiadał kartę kredytową Ministerstwa Obrony Narodowej, czy płacił nią za narkotyki lub czy zażywał narkotyki. Wyrażam ubolewanie, że wypowiedź taka miała miejsce i przepraszam za tę wypowiedź Pana Bartłomieja Misiewicza".
Prawnik reprezentujący Misiewicza domaga się także "zasądzenia od pozwanego kwoty 40 tys. złotych na rzecz Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce".
Prawie 10 mln zł wydatków MON
Pod koniec lipca 2017 roku poseł Piotr Misiło (Nowoczesna) zwrócił się do MON z pytaniem, jaka jest liczba służbowych kart płatniczych i kredytowych w MON oraz o wielkość wydatków dokonywanych tymi kartami. W odpowiedzi ówczesny wiceszef MON Bartosz Kownacki napisał, że łączna liczba służbowych kart w 2016 roku wynosiła 832 (131 kart kredytowych i 701 kart płatniczych), natomiast w pierwszym półroczu 2017 roku było ich 733 (132 kredytowe i 601 kart płatniczych).
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Misiło: złożyłem interpelację do MON, aby udostępniono transakcje z kart kredytowych
"W wyniku użycia kart w 2016 roku została wydatkowana kwota 9 mln 540 tys. 317 zł (w tym: przy użyciu kart kredytowych - 896 tys. 679 zł oraz kart płatniczych - 8 mln 643 tys. 638 zł), natomiast w I półroczu 2017 roku - kwota 5 mln 258 tys. 61 zł (w tym: przy użyciu kart kredytowych - 760 tys. 528 zł oraz kart płatniczych - 4 mln 497 tys. 533 zł)" - poinformował Kownacki.
MON w komunikacie podało również, że w 2015 roku kwoty te były wyższe niż w latach 2016 i 2017. "W 2015 roku Siły Zbrojne posiadały 842 karty płatnicze, a wydatkowano 9 mln 646 tys. zł. To więcej niż w latach 2016 i 2017 – w 2016 roku w wojsku funkcjonowały 832 karty, a wydano z nich 9 mln 540 tys. zł. Natomiast w ubiegłym roku użytkowano 746 kart, wydatkowano 9 mln 536 tys. zł" - napisano.
ms
REKLAMA