Atak nożownika w Cerekwicy Starej. Trwa walka o życie noworodka

Kierownik oddziału neonatologii ostrowskiego szpitala dr n. med. Katarzyna Bierła na piątkowej konferencji prasowej powiedziała, że stan zdrowia noworodka nadal jest bardzo ciężki i niestabilny. W ciężkim stanie jest także jego matka.

2018-03-16, 16:19

Atak nożownika w Cerekwicy Starej. Trwa walka o życie noworodka
Miejsce zdarzenia w miejscowości Cerekwica Stara w powiecie jarocińskim. Foto: PAP/Tomasz Wojtasik

Noworodek trafił do ostrowskiego szpitala 15 marca po tragicznych wydarzeniach w Cerekwicy Starej w powiecie jarocińskim, gdzie jego matkę nożem zaatakował 22-letni były partner. Dziecko urodziło się w Szpitalu Powiatowym w Jarocinie po cięciu cesarskim w 37. tygodniu ciąży z ciężkim niedotleniem mózgu.

W Cerekwicy Starej śmierć ponieśli 59-letni rodzice kobiety. Obrażeń ciała doznała także jej 22-letnia siostra.

- Na skutek obrażeń, których doznała kobieta, przerwane zostało krążenie między matką a dzieckiem, noworodek urodził się bez akcji serca, został w Jarocinie zreanimowany, ale w ostrowskim szpitalu po przyjęciu ponownie ustała akcja serca - poinformowała Katarzyna Bierła.

- Niedotlenieniu uległy wszystkie ważne dla życia narządy noworodka. W jakim stopniu ulegną regeneracji, to się okaże po kilku dniach, a w przypadku ośrodkowego układu nerwowego to nawet po kilku tygodniach - powiedziała lekarka.

REKLAMA

Trwa walka o życie noworodka

W Ostrowie Wlkp. chłopczyk przeszedł zabieg operacyjny, ponieważ miał ranę kłutą klatki piersiowej. Został wprowadzony w stan hipotermii, żeby - jak wyjaśniła dr Bierła - zwiększyć jego szanse na przeżycie. Kierownik oddziału podkreśliła, że trwa walka o jego życie.

- Bardzo niepokoi nas jego stan, który jest bardzo ciężki i niestabilny - powiedziała Bierła.

Kierowniczka oddziału podkreśliła, że dobrze byłoby, gdyby przy noworodku była jego matka, ponieważ "to będzie bardzo dobrze wpływać na matkę i na dziecko, jeżeli będą blisko siebie i będą mogli się dotykać. Wszystko jest uzależnione od stanu zdrowia matki, ale my jesteśmy przygotowani na jej przyjęcie".

Według dyrektora medycznego jarocińskiego szpitala Włodzimierza Budzyńskiego stan zdrowia kobiety jest ciężki, ale stabilny. Pacjentka przebywa na oddziale intensywnej terapii.

REKLAMA

Prezes Szpitala Powiatowego w Jarocinie Leszek Mazurek na konferencji prasowej w piątek powiedział, że 25-letnia kobieta po zabiegu cięcia cesarskiego przeszła trwającą dwie godziny operację. Nadal będzie w stanie śpiączki farmakologicznej "i na pewno przez najbliższe kilka dni nie będzie wybudzana" - podkreślił Leszek Mazurek.

Zarzuty dla 22-latka

Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wlkp. postawiła 22-letniemu mieszkańcowi Jarocina cztery zarzuty. Dwa dotyczą zabójstwa osób w wieku 59 lat, a dwa usiłowania zabójstwa kobiety i nienarodzonego dziecka. Za każdy z nich grozi mu od 12 lat do dożywotniego więzienia "w związku z motywacją zasługującą na szczególne potępienie" - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Maciej Meler. W innym przypadku - jak wyjaśnił - dolna granica kary wynosiłaby 8 lat.

- Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia - powiedział prokurator. Poinformował, że mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie konfliktem na tle relacji o dziecko z pokrzywdzoną i jej rodzicami.

Decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu zapadnie w piątek.

REKLAMA

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej