Recep Erdogan: zajęliśmy centrum miasta Afrin, Kurdowie dementują
- Siły tureckie i sprzymierzone z nim syryjskie ugrupowania zajęły centrum miasta Afrin - oświadczył w niedzielę prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Zaprzeczyła temu jednak przedstawicielka syryjskich Kurdów.
2018-03-18, 11:49
- Armia turecka i rebeliancka Wolna Armia Syryjska (WAS) weszły do centrum miasta i zatknęły tam swoje flagi - powiedział Erdogan podczas wystąpienia w mieście Canakkale na zachodzie Turcji.
Wojsko tureckie przekazało, że centrum Afrinu znajduje się pod jego kontrolą i jest obecnie oczyszczane z min i innych ładunków wybuchowych. Rzecznik WAS Mohammad al-Hamadin podał, że syryjscy bojownicy wspierani przez Turcję weszli do Afrinu na krótko przed świtem i przejęli kontrolę nad niektórymi częściami miasta po uprzednim wycofaniu się stamtąd bojowników kurdyjskiej milicji Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG).
Kurdowie: to nieprawda
Tymczasem według cytowanej przez Associated Press wysokiej rangą przedstawicielki syryjskich Kurdów Hadii Jusef kurdyjscy bojownicy ewakuowali cywilów z miasta z powodu "masakr" dokonywanych przez siły tureckie, a walki nadal trwają.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka informowało, że wspierane przez Turcję ugrupowania zbrojne przejęły kontrolę nad mniej więcej połową miasta oraz że trwa tam zażarta walka.
REKLAMA
#SOHR #Turkish forces work on going deep in #Afrin city and their warplanes and artillery re-target the city amid increased fears for the lives of civilians https://t.co/pReQm36HZ7
— #المرصدالسوري #SOHR (@syriahr) 17 marca 2018
Na materiałach pokazywanych wcześniej przez turecką prywatną agencję prasową Dogan widać było uzbrojonych mężczyzn przechodzących obok zniszczonych budynków oraz sporadyczne wymiany ognia.
W obliczu tureckiej ofensywy z miasta Afrin uciekły w ostatnich dniach dziesiątki tysięcy ludzi. W sobotę Obserwatorium mówiło, że od środy Afrin opuściło co najmniej 150 tys. osób.
Powiązany Artykuł
![PAP_afrin_d.jpg](http://static.prsa.pl/images/b67318a0-8f9d-4eee-af61-7278f54769ab.jpg)
Syria: Co najmniej 150 tysięcy ludzi uciekło z miasta Afrin
W piątek Erdogan podał, że Turcja kontroluje trzy czwarte regionu Afrin. Turcja prowadzi operację wojskową przeciw YPG w tej kurdyjskiej enklawie od 20 stycznia. Władze Turcji argumentują, że ofensywa, której nadano kryptonim "Gałązka oliwna", ma na celu ochronę granic Turcji, "zneutralizowanie" kurdyjskich bojowników w Afrinie i uwolnienie tamtejszej ludności od "ucisku i opresji". YPG odpiera zarzuty o terroryzm i oskarża Turcję o ataki na cywilów.
Ankara uznaje YPG za organizację terrorystyczną, która należy do zdelegalizowanej w Turcji separatystycznej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).
REKLAMA
ms
REKLAMA