Msza dziękczynna w Katedrze Oliwskiej. 10 lat temu abp Sławoj Leszek Głódź został metropolitą gdańskim
Od początku twojej pasterskiej drogi zabiegasz o Polskę wolną, piękną i świętą – powiedział w niedzielę biskup włocławski Wiesław Mering w homilii podczas mszy dziękczynnej w Katedrze Oliwskiej w Gdańsku z okazji 10. rocznicy objęcia przez abp. Sławoja Leszka Głódzia funkcji metropolity gdańskiego.
2018-04-22, 19:17
W nabożeństwie uczestniczyli m.in. prezydenci Gdańska i Gdyni Paweł Adamowicz i Wojciech Szczurek, marszałek pomorski Mieczysław Struk, wojewoda pomorski Dariusz Drelich, posłowie PiS Janusz Śniadek i Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz prezes TVP Jacek Kurski. Wśród kapłanów uczestniczących we mszy był dyrektor Radia Maryja i Telewizji Trwam o. Tadeusz Rydzyk. W kościele była obecna kompania reprezentacyjna Marynarki Wojennej.
- 10-lecie to już jest piękna perspektywa, pozwalająca dostrzec przewodnie motywy pasterskiej pracy. Otóż nie ma ważniejszych wydarzeń w życiu diecezji i Kościoła, kraju, w których zabrakłoby gdańskiego metropolity – podkreślił w homilii biskup Mering.
Dodał, że "fenomenem stałego zainteresowania" dla abp Głódzia "stała się Solidarność i jej historia". - Ten ciągle ważny, może najważniejszy plan, wizja naszego kraju. Czy zdecydowane upamiętnianie losu Żołnierzy Wyklętych. Nie ma między nami chyba nikogo, kto nie zapamiętałby zdania, jakim ks. arcybiskup zaczął swoją homilię w czasie pamiętnych gdańskich uroczystości pogrzebowych "Inki" i "Zagończyka": zbyt długo czekałaś "Inko", zbyt długo czekałeś "Zagończyku". Podjąłeś się wtedy bardzo trudnej roli – tego, który pielęgnuje pamięć" – zaznaczył.
Włocławski hierarcha zaznaczył, że pamięć historyczną trzeba "ciągle na nowo utrwalać i przekazywać kolejnym pokoleniom – całą, niezafałszowaną". - Najwyższe uznanie, księże arcybiskupie, za rolę, jakiej w tej dziedzinie się podjąłeś – nadmienił.
- Ten nasz dzisiejszy, współczesny jazgot (polityczny – PAP) dowodzi, że miniony system nie umarł wszystek, że zadomowił się nieźle. Ostrzegał nas przed tym ks. Józef Tischner. Zadomowił się ten miniony system w naszych sercach, naszym myśleniu, a zwłaszcza w naszej moralności. Przypominam tę pracę i troskę (abp. Głódzia – PAP) o Polskę, bo chcę podkreślić, że właśnie ta postawa sprawia, że ksiądz biskup wkracza w ślady największych Polaków: świętego Jana Pawła II, o którego wiele lat swoją pracą ocierał się nasz jubilat w Rzymie, księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego z jego pamiętnym przekazem "miłuję ojczyznę bardziej niż własne serce" oraz błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, który ostatecznie, właśnie dla wolności, oddał swoje tak młode życie – powiedział biskup włocławski.
Podczas mszy sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Adam Kwiatkowski odczytał list z życzeniami od Andrzeja Dudy.
"Arcypasterska posługa Księdza Arcybiskupa na Pomorzu jest kolejnym niezwykle odpowiedzialnym zadaniem, które powierzył Ekscelencji Biskup Rzymu. Jak wcześniej, tak również na przestrzeni minionej dekady z niezmienną konsekwencją i odwagą stawał Ksiądz Arcybiskup w obronie najważniejszych prawd i zasad ewangelicznych, leżących u podstaw suwerennej, 1050-letniej tożsamości, kultury i państwowości polskiej – a także całej cywilizacji europejskiej. Pod zawołaniem Milito pro Christo (łac. walczę dla Chrystusa – PAP) wciąż toczy Ekscelencja pokojową walkę o duchowy i moralny ład w społeczności wiernych Kościoła, a przez to w całej naszej Ojczyźnie" – napisał prezydent Duda.
- To trochę może i przesada – 10 lat to nie jest wielka rocznica, no ale miło, że ktoś pamięta – powiedział abp Głódź, dziękując m.in. za list od prezydenta RP.
Abp Sławoj Leszek Głódź został mianowany metropolitą gdańskim 17 kwietnia 2008 r. przez papieża Benedykta XVI. Zastąpił abp. Tadeusza Gocłowskiego (1931-2016), który zrezygnował z urzędu i został arcybiskupem seniorem. Uroczystą mszę ingresową abp Głódź odprawił w Katedrze Oliwskiej 26 kwietnia 2008 r.
fc
REKLAMA