Gdańsk: działacze WZZ Wybrzeża odznaczeni Krzyżami Wolności i Solidarności
Z okazji odbywających się w sobotę w Gdańsku obchodów 40-lecia utworzenia Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża 13 działaczy opozycji z czasów PRL zostało uhonorowanych Krzyżami Wolności i Solidarności. Pięć odznaczeń przyznano pośmiertnie.
2018-04-28, 16:42
Posłuchaj
Uroczystość wręczenia Krzyży miała miejsce w sobotę po południu w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Był to kolejny punkt obchodów 40-lecia utworzenia Wolnych Związków Zawodowych (WZZ) Wybrzeża, które rozpoczęły się na Pomorzu w piątek, a zakończą w niedzielę.
Odznaczeniami uhonorowani zostali: Andrzej Bulc, Józef Drogoń, Andrzej Gwiazda, Jan Karandziej, Mariusz Muskat, Błażej Wyszkowski, Krzysztof Wyszkowski i Lech Zborowski. Pośmiertnie Krzyżami odznaczono: Marię Płońską, Kazimierza Szołocha, Annę Walentynowicz, Tomasza Wojdakowskiego i Marka Zborowskiego.
Powiązany Artykuł
Wolne Związki Zawodowe - serwis specjalny
Odznaczenia wręczył prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek. - Nie byłoby wolności i Solidarności bez was, bez waszej odwagi i wysiłku - powiedział zwracając się do odznaczonych Szarek. - Wy, ludzie Wolnych Związków Zawodowych, byliście pierwszą kompanią kadrową tej walki. Była idea, ale wy tę ideę przekuliście w czyn. Byliście garstką, ale porwaliście setki tysięcy, a później miliony ludzi - powiedział też Szarek dodając, że tym, kto łączył robotników z inteligencją, był Lech Kaczyński.
Listy Andrzeja Dudy i Marka Kuchcińskiego
Specjalny list skierował do uczestników uroczystości prezydent Andrzej Duda. Napisał on m.in., że celem WZZ była "wolna Polska, patriotyczne wartości i troska o dobro wspólne, w szczególności obrona praw pracowniczych i poszanowanie godności ludzi pracy". "Ruch ten zrodził się ze świadomości, że tylko działając razem, można przeciwstawić się niesprawiedliwości i nadużyciom komunistycznej władzy" - napisał prezydent.
REKLAMA
"Powstanie Wolnych Związków Zawodowych było jasnym sygnałem, że nikt, kto w słusznej sprawie stanie do walki z opresyjnym państwem, nie będzie osamotniony. Z tego ducha wyrósł polski Sierpień, a następnie Solidarność – potężny głos narodu zjednoczonego wokół idei wolności. Winni jesteśmy wdzięczność działaczom Wolnych Związków Zawodowych za odwagę, z jaką przeciwstawili się niesprawiedliwości i łamaniu praw obywatelskich" - zaznaczył Andrzej Duda.
Osobny list skierował też do uczestników obchodów marszałek Sejmu Marek Kuchciński. "W dużej mierze to właśnie od Wolnych Związków Zawodowych wzięły swój początek fundamentalne przemiany w naszym kraju, które w konsekwencji otworzyły drogę do niepodległej, demokratycznej i solidarnej Polski" – napisał marszałek. "Jesteśmy winni szczególną wdzięczność, szacunek i pamięć wszystkim, którzy kształtowali Wolne Związki Zawodowe, byli oni bowiem współtwórcami historycznych przemian w naszym kraju" - napisał marszałek Kuchciński.
Dodał, że wartości i sprawy, które działacze WZZ uważali za najważniejsze, "nie straciły na aktualności i stanowią dziedzictwo, na którym najlepiej i najtrwalej wspierać się może siła Rzeczpospolitej".
Odsłonięcie wystawy IPN i uroczysta msza święta
W sobotę rano w ramach obchodów odsłonięto na gdańskim Placu Solidarności przygotowaną przez IPN wystawę "Wolne Związki Zawodowe 1978-1980", a w gdańskiej bazylice św. Brygidy odbyła się msza św., którą poprowadził metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. W nabożeństwie udział wzięli m.in. prezes IPN, b. minister obrony Antoni Macierewicz oraz pomorscy parlamentarzyści.
REKLAMA
- Celem Wolnych Związków Zawodowych była organizacja obrony interesów ekonomicznych, prawnych i humanitarnych pracowników. Związki deklarowały swą pomoc i opiekę wszystkim pracownikom, bez różnicy przekonań czy kwalifikacji - powiedział m.in. w kazaniu abp Głódź dodając, że Związki zajmowały się pracą u podstaw, a na organizowanych przez nie spotkaniach mówiono "o braku rękawic roboczych, o tym, czy jest kaszanka w bufecie i o sytuacji ekonomicznej poszczególnych zakładów".
- Ale prowadzono też wykłady o historii najnowszej, a największą wagę przywiązywano do praktycznych porad prawnych i socjalnych. Przedsierpniowa opozycja trafiła w Trójmieście na wyjątkowo podatny grunt, co więcej – wstrzeliła się w przełomowy moment historyczny torując drogę do powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" - podkreślił też Głódź.
Kulisy powstawania Wolnych Związków Zawodowych prezentuje nasz specjalny serwis tematyczny
rr
REKLAMA
REKLAMA