Pod prąd na drodze ekspresowej, bardzo niebezpieczne zachowanie kierowców
Do bardzo nieodpowiedzialnego zdarzenia doszło na drodze ekspresowej S17 w okolicach Lublina. Kierowcy postanowili ominąć korek i pojechać „pod prąd”. Film video zamieścił na swoim koncie twitterowym rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA. Do zarejestrowanego na filmie zdarzenia doszło w środę przed południem na wspólnym odcinku S12 i S17 w okolicach węzła Jastków.
2018-05-31, 11:58
Film z nagraniem zamieścił na Twitterze rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA. Widać na nim sznur aut, które prawą stroną drogi ekspresowej jadą "pod prąd". Pierwszy samochód jedzie tyłem, a za nim kilkadziesiąt kolejnych pojazdów.
– Takie zachowanie kierowców jest bardzo nierozważne i niebezpieczne – skomentował Krzysztof Nalewajko, rzecznik GDDKiA w Lublinie.
Powodem takiego zachowania kierowców był pożar, który wybuchł na "ekspresowce" na wysokości Panieńszyzny między węzłami Jastków i Lublin Sławinek. Zapalił się silnik jednego z samochodów. Pożar objął także ekrany przeciwhałasowe. Wkrótce potem na znakach zmiennej treści pojawiły się komunikaty o wstrzymaniu ruchu i zalecanym objeździe od węzła Jastków. Pierwszy komunikat wyświetlany był 14 kilometrów przed miejscem zdarzenia, w obrębie węzła Nałęczów. Drugi na znakach zmiennej treści przed węzłem Jastków i trzeci tuż za węzłem.
Wielu kierowców zbagatelizowało jednak te informacje i jechało dalej w kierunku Lublina. Kiedy dotarli do miejsca pożaru samochodu postanowili nie czekać na udrożnienie trasy, zawrócić na drodze ekspresowej i jadąc pod prąd wrócić do węzła Jastków.
REKLAMA
Rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie przypomina, że nie tak dawno doszło do tragicznego w skutkach wypadku na węźle Jastków, gdzie kierowca wjechał autem w pojazdy służby drogowej i policji, które zabezpieczały miejsce wcześniejszego zdarzenia drogowego. Zginął wtedy pracownik firmy utrzymaniowej, który był równocześnie prezesem OSP w Kurowie. Drugi pracownik został ranny.
dziennikwschodni.pl, ms
REKLAMA