Szczyt w Brukseli. Premier: osiągnęliśmy to, co sobie założyliśmy
- To bardzo dobry kompromis. Osiągnęliśmy to, co sobie założyliśmy. Są zapisy dotyczące relokacji uchodźców na zasadzie dobrowolności i reformy prawa azylowego, która ma być akceptowana na zasadzie jednomyślności. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni - powiedział szef polskiego rządu po trwających 9 godzin rozmowach na szczycie w Brukseli.
2018-06-29, 07:00
Posłuchaj
Nowym elementem w dyskusji o migracji jest zgoda na to, by w unijnych krajach utworzyć centra kontroli migrantów, w których sprawdzane będzie, kto może kwalifikować się do przyznania azylu.
Ci, którym zostanie przyznana międzynarodowa ochrona i otrzymają status uchodźcy, będą oczekiwali na przyjęcie przez unijne kraje.
Nie będzie jednak ustalonych limitów dla poszczególnych państw. Rozdział uchodźców ma się odbywać na zasadzie dobrowolności.
Na takich ustaleniach zależało Polsce i pozostałym krajom Grupy Wyszehradzkiej.
REKLAMA
Nie będzie przyjmowania statków z migrantami
Europejscy przywódcy uzgodnili także utworzenie ośrodków w Afryce Północnej, w których osadzani byliby migranci uratowani na Morzu Śródziemnym, podczas próby przedostania się do Europy.
W takich ośrodkach wszyscy mają być identyfikowani i nielegalni imigranci zarobkowi mają być odsyłani do swoich krajów. Osoby, którym należy się azyl, będą oczekiwały na przyjęcie przez unijne kraje, również na zasadzie dobrowolności.
"Nie" dla relokacji
- Po ponad dwóch latach trudnych dyskusji, kontrowersji i nacisków, cała 28-mka jednomyślnie przyjęła stanowisko Polski i Grupy Wyszehradzkiej: NIE dla przymusowej relokacji - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Dodał, że w sprawie reformy prawa azylowego decyzję będą zapadały jednomyślnie.
REKLAMA
Później, opuszczając budynek Rady, skomentował ustalenia w rozmowie z dziennikarzami.
- To bardzo dobry kompromis. Osiągnęliśmy to, co sobie założyliśmy. Są zapisy dotyczące relokacji uchodźców na zasadzie dobrowolności i reformy prawa azylowego, która ma być akceptowana na zasadzie jednomyślności. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni - dodał szef rządu.
Dziś drugi i ostatni dzień posiedzenia Rady Europejskiej. Unijni przywódcy będą dyskutować przede wszystkim o Brexicie - już bez udziału brytyjskiej premier Theresy May.
Odbędzie się też szczyt strefy euro w poszerzonym składzie, z udziałem między innymi premiera Mateusza Morawieckiego.
REKLAMA
koz/kpln
REKLAMA