Poród w toalecie w pracy, dziecko w pojemniku. Śledztwo ws. usiłowania zabójstwa

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa dziecka urodzonego w zakładach przetwórstwa owoców i warzyw w Milejowie (Lubelskie) przez 36-letnią Ukrainkę. Dziecko udało się uratować.

2018-07-26, 11:26

Poród w toalecie w pracy, dziecko w pojemniku. Śledztwo ws. usiłowania zabójstwa
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: storyvillegirl via Foter.com / CC BY-SA

Prokurator bierze pod uwagę także ewentualność usiłowania zabójstwa dziecka przez matkę pod wpływem porodu bądź w czasie jego przebiegu – powiedział w czwartek prokurator Piotr Sitarski z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Dziecko zostało znalezione w środę w plastykowym pojemniku w toalecie w zakładach w Milejowie. Urodziła je 36-letnia Ukrainka, która tam pracowała. Kobieta w pewnym momencie odeszła od taśmy produkcyjnej i udała się do toalety. Gdy nieobecność Ukrainki się przedłużała, jej siostra poszła jej szukać. Znalazła ją w toalecie zakrwawioną. Wszczęła alarm, przybiegły inne pracownice, zobaczyły noworodka w plastykowym pojemniku. Zajęły się nim, doprowadziły do tego, że zaczął oddychać, otworzył oczy.

Wezwane pogotowie zabrało dziecko i matkę do szpitala w Świdniku. Noworodek, dziewczynka, ważył 2,5 kg. - Dziecko ma zapalenie płuc, jest pod opieką lekarzy – zaznaczył Sitarski.

Ukrainka nie była jeszcze przesłuchiwana, prokurator zabezpieczył dokumentację związaną z jej zatrudnieniem. - Kobieta pracowała w chłodni, tam są noszone obszerne ubrania, osoby postronne mogły nie wiedzieć, że jest w ciąży. Prokuratura będzie sprawdzać, czy to ukrywała i wyjaśniać wszystkie okoliczności tej sprawy – dodał Sitarski.

REKLAMA

fc


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej