Ciała zamordowanych dziennikarzy przylecą do Moskwy

Po północy przyleci do Moskwy samolot wiozący zwłoki trzech rosyjskich dziennikarzy, zamordowanych w Republice Środkowoafrykańskiej. Wcześniej ciała: Orchana Dżemala, Aleksandra Rastorgujewa i Kiriłła Radczenko zostały przetransportowane do Paryża, skąd już bezpośrednio przylecą do stolicy Rosji. 

2018-08-04, 19:40

Ciała zamordowanych dziennikarzy przylecą do Moskwy
Rosjanie przynoszą kwiaty i znicze przed zdjęcia zamordowanych dziennikarzy. Foto: PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Posłuchaj

Do Moskwy przywiozą ciała zamordowanych w Afryce dziennikarzy. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Niezależna ekipa telewizyjnych dokumentalistów przygotowywała reportaż o działalności rosyjskich najemników z tak zwanej grupy Wagnera. 30 lipca, ponad 160 kilometrów od stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej, Bangi, znaleziono ich ciała z licznymi ranami postrzałowymi.

Korespondent wojenny Orchan Dżemal, reżyser-dokumentalista Aleksandr Rastorgujew i operator Kiriłł Radczenko pracowali na zlecenie Centrum Zarządzania Śledztwami, którego działalność wspiera opozycjonista, były oligarcha i więzień polityczny Michaił Chodorkowski.

Oficjalna wersja, podawana przez władze Republiki Środkowoafrykańskiej głosi, że rosyjskich dziennikarzy napadli rabusie z partyzanckiej koalicji Seleka.

Analityk Centrum Zarządzania Śledztwami Kirił Michajłow tłumaczy, że to mało wiarygodna wersja, ponieważ na muzułmańskich partyzantów można zrzucić odpowiedzialność za wszystko i nikt nie jest w stanie tego zweryfikować. 

REKLAMA

Rosyjscy dziennikarze, zbierający materiały dotyczące śmierci Dżemala, Rastorgujewa i Radczenki przyznają, że jest wiele niejasnych i sprzecznych ze sobą poszlak. Część źródeł wskazuje, że ekipę filmową uprowadzono i torturowano.

kpln

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej