Mateusz Morawiecki: "Dobry start" pokazuje, że dotrzymujemy słowa

 - Program "Dobry start" pokazuje, że PiS dotrzymuje słowa i jest wiarygodne; zapowiedzieliśmy go w kwietniu i zrealizowaliśmy - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki. - To, ile osób się zgłosiło, pokazuje, że był potrzebny – ocenił.

2018-08-30, 12:07

Mateusz Morawiecki:  "Dobry start" pokazuje, że dotrzymujemy słowa

Posłuchaj

Premier: "Dobry start" pokazuje, że dotrzymujemy słowa (PR24)
+
Dodaj do playlisty

- Warto przypomnieć, kiedy ten pomysł został zaproponowany. Zaproponowaliśmy wyprawkę, czyli "Dobry start" podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w kwietniu. Wtedy były różne głosy wątpiące, czy znajdą się na to środki, czy jest to potrzebne – mówił szef rządu. - My dotrzymujemy słowa, pokazujemy naszą wiarygodność i dzisiaj mam przyjemność ogłosić, że nie tylko "Dobry start" rusza, ale już ruszył. Dowodem na to, jak wyprawka była potrzebna, jak bardzo była oczekiwana, jest to, ile osób zgłosiło się jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego – wskazał. Poinformował, że to ponad 2,5 mln rodzin z 3 mln 400 tys. uprawnionych.

- Wyprawka w jakiejś mierze wyrównuje status dzieci, jest programem równościowym, nie dyskryminuje innych. Objęte są nim tak samo wszystkie dzieci. Wyprawka w szkole nie powinna dzielić w szkole dzieci na lepsze i gorsze. Każde dziecko powinno mieć jak najbardziej równe szanse - kontynuował premier.

Zaznaczył, że program opiera się na wiarygodnym "uszczelnieniu systemu podatkowego". - Na wygraniu wielu bitew z mafiami vatowskimi, z przestępcami podatkowymi. I to odnosi się w szczególności do podatku VAT, ale również do podatku od zysków firm, jak również podatku od osób indywidualnych - mówił premier. Jak podkreślił, dla niego edukacja dzieci i młodzieży to najważniejsza inwestycja w przyszłość Polski. - To inwestycja, dzięki której Polska będzie się lepiej i szybciej rozwijać. Nasze wspaniałe talenty ukryte w różnych zaułkach ulic miast, w miasteczkach, w polskich wsiach muszą być wydobyte - powiedział Morawiecki.

"Możemy powiedzieć, że już 40 proc. otrzymało wypłaty"

O programie mówiła też Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Jak zaznaczyła z danych z 24 sierpnia wynika, że z 3,4 mln rodzin uprawnionych do świadczenia "Dobry start" już 2,5 mln złożyło wnioski. - Możemy powiedzieć, że 40 proc. już otrzymało wypłaty. Poszło na to 540 mln zł. Całość programu to jest 1,44 mld zł - powiedziała minister.

REKLAMA

Poinformowała również, że są województwa, które mają wypłaty na poziomie przewyższającym 50 proc. Jest to woj. świętokrzyskie, które wypłaciło już 56 proc. świadczeń, a także woj. warmińsko-mazurskie i woj. podlaskie. Tu wypłacono świadczenia ponad 50 proc. uprawnionych. - To są te województwa, w których sytuacja dochodowa, sytuacja na rynku pracy jest może ciut gorsza niż innych regionów - powiedziała.

Wymieniła także województwa, w których wypłaty są znacznie mniejsze. Są to woj. lubelskie, woj. zachodniopomorskie i woj. łódzkie. - Tam są wypłaty na poziomie 20 proc. - poinformowała minister Rafalska.

Szkoły wyposażone w szerokopasmowy internet i multimedialne tablice

Natomiast jak mówiła Anna Zalewska, minister edukacji, wyprawka, jak mówiła, "jest dla dzieci, po to, by mogły w pełni wyposażone pójść do szkoły, a jednocześnie jest dla nauczycieli, bo znikają troski z początku roku szkolnego, kiedy nauczyciele martwili się, że niektóre dzieci nie mają podstawowych przyrządów, narzędzi czy pomocy".

- Chcę przypomnieć, że wyprawka jest kolejnym programem w systemie edukacji. Są darmowe podręczniki w szkołach podstawowych i przekształcanych gimnazjach. Utrzymaliśmy i będziemy przy tym trwać, wyprawkę dla dzieci ze specjalnymi potrzebami – mówiła.

Szefowa MEN akcentowała, że obraz polskiej szkoły zmienia się - wprowadzany jest szerokopasmowy internet i multimedialne tablice. Zapewniono wsparcie finansowe m.in. na kształcenie nauczycieli.

kad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej