Stany Zjednoczone: kontrowersje wokół nominacji do Sądu Najwyższego
Komisja sprawiedliwości amerykańskiego Senatu rekomendowała kandydaturę Bretta Kavanaugh na sędziego Sądu Najwyższego - mimo oskarżeń, że przed 35 laty dokonał próby gwałtu.
2018-09-28, 21:21
Posłuchaj
Republikański senator Jeff Flake ogłosił jednak, że jego poparcie jest warunkowe i że przed głosowaniem przez cały Senat chce przeprowadzania dochodzenia FBI.
51-letnia Christine Blasey Ford, która jest profesorem na jednym z kalifornijskim uniwersytetów, twierdzi, że gdy miała 15 lat, była obiektem seksualnej napaści 17-letniego wówczas Bretta Kavanaugh. Kobieta złożyła wczoraj w amerykańskim Senacie publiczne zeznania w tej sprawie. Na tym samym forum Kavanaugh stanowczo zaprzeczył zarzutom.
Republikanie nie kwestionują, że kobieta była obiektem przemocy seksualnej, ale dają wiarę sędziemu, że to nie on był sprawcą. - Jest jasne, że tu chodzi tylko o politykę, chodzi o opóźnienie tej nominacji do wyborów - powiedział senator Ted Cruz zarzucając demokratom, że wykorzystują sprawę do rozgrywki politycznej i prowadzą kampanię oszczerstw.
Demokratyczna senator Amy Klobuchar ubolewała, że ani republikanie, ani sędzia Kavanaugh nie chcą zgodzić się na opóźnienie głosowań o tydzień i przeprowadzanie w tym czasie dochodzenia przez FBI. - Jeśli sędzia Kavanaugh jest tak pewien, że wszystko wskazuje na jego niewinność, to dlaczego obawia się, że spędzimy tydzień, by przyjrzeć się dowodom - powiedziała Klobuchar.
REKLAMA
W głosowaniu kandydaturę sędziego poparło 11 republikanów, przeciw było 10 demokratów. Republikański senator Jeff Flake zgodził się jednak z postulatem demokratów i ogłosił, że przed poparciem Kavanaugh w całym Senacie chce przeprowadzenia dochodzenia FBI, które miałoby potrwać nie więcej jak tydzień. Ponieważ jest bardzo prawdopodobne, że dwie republikańskie senator Lisa Murkowski i Susan Collins poprą to stanowisko, proces zatwierdzania nominacji Kavanaugh potrwa dłużej niż planowano.
ras
REKLAMA