Opole: jest akt oskarżenia dla podejrzanych o zamordowanie mężczyzny na klatce schodowej

Do zdarzenia doszło 18 kwietnia nad ranem w kamienicy przy ulicy Armii Krajowej w Opolu. Amadeusz K. wyszedł z mieszkania do pracy. Wtedy członkowie jego rodziny usłyszeli hałas na klatce schodowej. Gdy zaniepokojeni otworzyli drzwi, na progu znaleźli umierającego Amadeusza K. Sprawcy ataku uciekli.

Policjanci tego samego dnia zatrzymali trzech podejrzanych mężczyzn. 

Według ustaleń śledztwa, napastnikami byli 23-letni Miłosz Cz., 24-letni Jacek G. i 22-letni Bartłomiej W. Kilka godzin przed napaścią wszyscy mieli pić alkohol i brać narkotyki.

Podczas imprezy Miłosz Cz. miał opowiadać, że Amadeusz K. rozpowszechnia nieprawdziwe informacje na jego temat. Za to zamierzał go pobić. Miał też pokazywać swój nóż.

Wówczas Jacek G. miał powiedzieć, że wie gdzie mieszka K. Mężczyźni mieli pójść pod wskazany adres i czekać na swoją ofiarę przed jej mieszkaniem. 

Śmierć pod drzwiami

Jak wynika z ustaleń śledztwa, gdy Amadeusz K. wyszedł z mieszkania Miłosz Cz. miał kopnąć go w klatkę piersiową, uderzyć go kilka razy pięścią, a następnie zadać co najmniej siedem ciosów nożem, przecinając m.in. tętnicę i żyłę szyjną.

Prokuratura zarzuca Miłoszowi Cz. zabójstwo Amadeusza K. w zamiarze bezpośrednim oraz udział wspólnie z pozostałymi napastnikami w jego pobiciu, w trakcie którego użył noża.

Przeciwko oskarżonemu Prokuratura Rejonowa w Opolu prowadzi też inne postępowanie. Miłoszowi Cz. zarzuca posiadanie znacznej ilości amfetaminy (ponad 130 gram) oraz odpłatne udzielnie 2 gram narkotyku. Niewykluczone, że wszystkie te sprawy będą rozpatrywane przez sąd podczas jednego procesu.

Koledzy kibicowali napastnikowi

Jacek G. i Bartłomiej W. zostali natomiast oskarżeni o udział w pobiciu Amadeusza K. ze skutkiem śmiertelnym. Uznano bowiem, że znając zamiary Miłosza Cz. i wiedząc, iż ma on nóż, wskazując miejsce zamieszkania ofiary, a następnie idąc tam z Miłoszem Cz. i towarzysząc mu, gdy atakował pokrzywdzonego, swoją obecnością zwiększali przewagę sił nad zaatakowanym. Wzięli tym samym udział w jego pobiciu, następstwem którego była śmierć pokrzywdzonego.

Jak poinformował rzecznik prokuratury okręgowej w Opolu Stanisław Bar, Miłoszowi Cz. za zbrodnię zabójstwa grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat więzienia albo dożywocie.

Natomiast w związku z nielegalnym posiadaniem amfetaminy i jej udzielaniem oskarżonemu może zostać wymierzona kara pozbawienia wolności w wymiarze maksymalnym do, odpowiednio, 10 i 3 lat.

Przestępstwo zarzucane Jackowi G. i Bartłomiejowi W. zagrożone jest karą do 10 lat więzienia. Miłosz Cz. i Jacek G. na rozpoznanie sprawy oczekują w areszcie. Wobec trzeciego z oskarżonych zastosowano poręczenie majątkowe.

kpln