Niemcy: incydent w Kolonii miał podłoże terrorystyczne? Policja bada sprawę

2018-10-16, 06:30

Niemcy: incydent w Kolonii miał podłoże terrorystyczne? Policja bada sprawę
Policja na dworcu w Kolonii. Foto: PAP/EPA/Stringer

- Niemiecka policja sprawdza, czy poniedziałkowy incydent na Dworcu Głównym w Kolonii, gdzie mężczyzna przez dwie godziny przetrzymywał kobietę, mógł mieć podłoże terrorystyczne - poinformowała agencja dpa.

Napastnik zapalił tzw. koktajl Mołotowa w dworcowej restauracji szybkiej obsługi, po czym opuścił ją, gdyż - jak twierdzi policja - zmusiła go do tego woda w dużej ilości tłoczona z systemu przeciwpożarowego. Następnie wziął zakładniczkę.

Mężczyzna przetrzymywał kobietę w aptece, która znajduje się w pobliżu restauracji. Wcześniej ranił 14-letnią dziewczynkę, którą oblał łatwopalną substancją i podpalił.

Według policji przed zabarykadowaniem się z zakładniczką w aptece napastnik miał krzyczeć, że jest członkiem terrorystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS). Po dwóch godzinach mężczyzna, który miał przy sobie jednorazową butlę gazową i substancję łatwopalną, został obezwładniony przez policję.

Podczas akcji policji odniósł poważne obrażenia. Jego zakładniczka jest lekko ranna. Dworzec całkowicie zamknięto. Wstrzymano kursowanie wielu pociągów.

Policja poinformowała, że ustala jeszcze tożsamość napastnika, tak aby nie było żadnych wątpliwości. Na miejscu znaleziono dokumenty 55-letniego Syryjczyka, gwarantujące mu pobyt tolerowany w Niemczech do połowy 2021 roku. Według wstępnych ustaleń jest "wysoce prawdopodobne", że dokumenty te należą do napastnika.

Policja podała także, że posiadacz tych dokumentów był jej znany z różnego rodzaju przestępstw, m.in. kradzieży.

Dworzec Główny w Kolonii jest jednym z najważniejszych węzłów kolejowych nad Renem. Znajduje się w centrum miasta, w pobliżu katedry. Codziennie przejeżdża tam ok. 1300 pociągów, przewożących łącznie do 280 tys. pasażerów.

dn

Polecane

Wróć do strony głównej