Rzeczniczka PiS ostro o PSL: stają się kolejną przystawką Platformy Obywatelskiej
"PSL po Nowoczesnej staje się kolejną przystawką PO. Marginalizacja i wchłonięcie PSL-u przez Schetynę to tylko kwestia czasu" - napisała w sobotę na Twitterze rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
2018-10-27, 16:31
"Marginalizacja i wchłonięcie PSL-u przez Schetynę to tylko kwestia czasu. Ale to dobrze, ponieważ nareszcie spadnie maska konserwatyzmu i ukaże się ta prawdziwa twarz liberalizmu. Afery, nieudolne rządy to ich mocne spoiwo" - napisała na Twitterze Beata Mazurek.
Rzecznik PSL Jakub Stefaniak proszony o komentarz do tych słów, powiedział: - To bzdury i frustracja antysamorządowego PiS-u, który nie jest w stanie zbudować z nikim koalicji i z tego powodu próbuje mścić się na całym świecie. Zaraz się to skończy tym, że będą mścili się na Polakach.
- Do pani Mazurek mam wielki apel, żeby się wzięła za jakąś konkretną pracę, bo za wypisywanie głupot na Twitterze podatnicy jej nie płacą, a z tego co, wiem, to składają się na jej pensję - podkreślił Stefaniak.
Liderzy Platformy Obywatelskiej – Grzegorz Schetyna i Polskiego Stronnictwa Ludowego - Władysław Kosiniak-Kamysz potwierdzili podczas sobotniej wspólnej konferencji na Stadionie Śląskim w Chorzowie wolę współpracy obu partii w regionalnych sejmikach i zadeklarowali otwartość na współpracę z samorządowcami innych – poza PiS - ugrupowań.
Liderzy Platformy Obywatelskiej – Grzegorz Schetyna i Polskiego Stronnictwa Ludowego - Władysław Kosiniak-Kamysz potwierdzili podczas sobotniej wspólnej konferencji na Stadionie Śląskim w Chorzowie wolę współpracy obu partii w regionalnych sejmikach i zadeklarowali otwartość na współpracę z samorządowcami innych – poza PiS - ugrupowań.
REKLAMA
Szefowie obu partii ocenili, że będą współpracować przynajmniej w 10 województwach. - Oczywiście nie we wszystkich w dwójkę jesteśmy w stanie stworzyć takie koalicje - powiedział Kosiniak-Kamysz, podkreślając otwartość na rozmowy także z SLD i Bezpartyjnymi Samorządowcami. Będziemy wspierać wszystkich samorządowców, którzy chcą współpracować. Nie będziemy dzielić środków europejskich (...) przez pryzmat partyjnej legitymacji, bo nigdy tak nie robili ani samorządowcy z PSL, a z PO - zapewnił szef PSL.
Podczas konferencji prasowej Kosiniak-Kamysz podkreślił również, że PSL wspólnie z PO wyrażają intencję podjęcia rozmów o koalicjach w samorządach. Mają też "szukać porozumienia wszędzie tam, gdzie jest to możliwe i wspierać wszystkich samorządowców, którzy chcą współpracować".
W niedzielnych wyborach samorządowych PiS uzyskało samodzielną większość w 6 sejmikach województw: lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, podkarpackiego, podlaskiego i świętokrzyskiego. Koalicja Obywatelska ma samodzielną większość w jednym sejmiku - województwa pomorskiego.
Zakładając możliwość współpracy z ludowcami, koalicja KO i PSL miałaby szansę na rządzenie w sejmikach województw: kujawsko-pomorskiego (18 mandatów na 30), mazowieckiego (26 na 51), warmińsko-mazurskiego (19 na 30) oraz wielkopolskiego (22 na 39).
ras
REKLAMA