21-latek zmarł po dopalaczach?
Łódzka prokuratura wszczęła śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci młodego mężczyzny, który zmarł na oddziale toksykologii Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi. Trafił on tam z podejrzeniem podtrucia nieznaną substancją wchodzącą w skład dopalaczy.
2010-06-15, 12:31
O wszczęciu śledztwa poinformował we wtorek PAP rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania. Zaznaczył, że to Instytut powiadomił prokuraturę o zgonie mężczyzny. "Z informacji przekazanych przez szpital wynika, że 10 czerwca został przywieziony na oddział toksykologii mężczyzna z podejrzeniem podtrucia nieznaną substancją wchodzącą w skład dopalaczy. Mimo wysiłków lekarzy 21-latek zmarł w niedzielę" - powiedział rzecznik.
Dodał, że w związku z informacją szpitala Prokuratura Rejonowa Łódź-Widzew zdecydowała o wszczęciu śledztwa w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci mężczyzny. Kopania wyjaśnił, iż zlecona została sekcja zwłok 21-latka, badane są też okoliczności jego śmierci i jej przyczyna.
Według rzecznika kluczowe znaczenie w tym postępowaniu będą miały wyniki sekcji. Wtedy też prawdopodobnie będzie można odpowiedzieć na pytania: czy istotnie można mówić o zatruciu substancją wchodzącą w skład dopalaczy; a jeżeli tak, to w jakich okolicznościach doszło do ich spożycia i czy pozostaje to w związku ze zgonem.
Rzecznik przypomniał, że w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Śródmieście toczy się śledztwo wszczęte po znalezieniu zwłok młodego mężczyzny przed jednym z nocnych klubów. Lokalne media sugerowały, że zmarł on po zażyciu dopalaczy. "I w tej sprawie zlecona została sekcja zwłok. Wstępne wyniki nie dały jednak podstaw do określenia przyczyny zgonu" - powiedział Kopania i dodał, że aktualnie prowadzone są szczegółowe badania toksykologiczne.
REKLAMA
Dopalacze to substancje psychoaktywne, które mogą działać podobnie do narkotyków; można je legalnie kupić w Polsce w sklepach tradycyjnych i internetowych. Dopalacze są sprzedawane m.in. jako przedmioty kolekcjonerskie, nawozy lub jako legalna alternatywa zabronionych środków.
rr
REKLAMA